Sarah Snook o zakończeniu "Sukcesji": mogłam przejść przez okres żałoby i trochę sobie popłakać

Źródło:
mat. prasowe HBO Max, "The Hollywood Reporter"
SUKCESJA | zwiastun 4 sezonu | HBO Max
SUKCESJA | zwiastun 4 sezonu | HBO MaxHBO Max Polska
wideo 2/5
SUKCESJA | zwiastun 4 sezonu | HBO MaxHBO Max Polska

Dopiero kiedy przestaliśmy kręcić i ktoś krzyknął "cięcie", wszyscy zaczęli płakać! Bo nie można uciec przed rzeczywistością. To było bardzo smutne - mówi Sarah Snook o ostatnim dniu na planie. Aktorka, która w "Sukcesji" zagrała Siobhan "Shiv" Roy, zapytana o ulubioną scenę odpowiada: - Była taka scena w ostatnim odcinku sezonu drugiego, która przepadła w montażu… 

Shiv to "znośna twarz najgorszej rodziny w Ameryce" - jest z rodzeństwa Royów najinteligentniejsza i najbardziej poukładana. Ale Sarah Snook na początku nie była przekonana, że powinna ją zagrać. - Po prostu nie ufałam, że po pierwsze, ludzie będą tym zainteresowani, a po drugie, że nie będę potencjalnie wykorzystywana, będąc, jak można było wywnioskować z pilota, jedyną młodszą kobietą w serialu z licznymi białymi biznesmenami - mówiła w podcaście "The Hollywood Reporter". Za rolę Shiv australijska aktorka została w ubiegłym roku nagrodzona Złotym Globem.

29 maja Snook powiadomiła fanów, że została mamą: wrzuciła na Instagram zdjęcie, jak z dzieckiem na rękach ogląda ostatni odcinek "Sukcesji". "Obejrzałam właśnie finałowy odcinek serialu, który zmienił moje życie. A teraz moje życie znów się zmieniło. Dziękuję wszystkim za wsparcie", napisała aktorka. 

Przy okazji promocji czwartego sezonu "Sukcesji", Sarah Snook udzieliła wywiadu dla HBO Max. Dlaczego serial "Sukcesja" dobiegł końca?

Sarah Snook: Bo Jesse [Armstrong, reżyser - przyp. red.] jest bardzo mądrym człowiekiem. Wie, że stworzył fantastyczny serial, który nie traci popularności i nie ma gorszych momentów, a więc wykazał się dużą odwagą, żeby zakończyć go w chwili, w której ma rekordową oglądalność. Nikt nigdy nie naciskał na niego, żeby zaczął podejmować decyzje pod publikę, co jest dosyć rzadkie. Myślę, że podjął słuszną decyzję.

Kieran Culkin przyznał, że kiedy powiedziano wam, jak skończy się serial, było to dla ciebie sporym i to nieprzyjemnym zaskoczeniem. Był ciekaw, co sama powiesz na ten temat.

Sarah Snook: Tak, to prawda, byłam bardzo zaskoczona i bardzo przybita. Skończyłam czytać scenariusz ostatniego odcinka i było to bardzo dziwne. Miałam poczucie, że to naprawdę koniec, bo na ostatnich stronach opisano zakończenie serialu. Później, na spotkaniu, Jesse poinformował nas, że to ostatni sezon. Trudno było mi się pogodzić z tym, że klamka zapadła, ale może dobrze się stało, bo mogłam przejść przez okres żałoby, doświadczyć oczyszczenia i trochę sobie popłakać, a potem cieszyć się pracą nad planie nad kolejnymi dziesięcioma odcinkami.

Czy podoba ci się zamknięcie wątku Shiv?

Sarah Snook: Trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie. Jako aktorka jestem w pełni zadowolona. W 100 procentach. Moja rola była bardzo złożona i pełna niuansów. Wystąpiłam w wielu ciekawych scenach i zagrałam całą paletę emocji. Poza tym, mam wrażenie, że nasi bohaterowie będą istnieć dalej, kiedy już kurtyna opadnie, co jest zasługą Jessa.

W wywiadzie udzielonym niedawno dziennikowi "LA Times" Jesse opowiadał o zakończeniu poprzedniego sezonu, w którym Tom zdradził Shiv i opowiedział się po stronie Logana.

Sarah Snook: Jak sam przyznał "mieliśmy poczucie, że w wyniku trzęsienia ziemi doszło do zmiany w układzie władzy".

Jak wspominasz tę scenę, którą odegrałaś bez słów?

Sarah Snook: Bardzo dobrze! Ponieważ mieliśmy świetnie napisany scenariusz, musiałam tylko wsłuchać się w siebie. Intuicja pełni rolę siatki bezpieczeństwa. Dzięki niej wiesz, że nie upadniesz na ziemię. Warto wsłuchać się w siebie, bo dzięki temu mogą wydarzyć się niesamowite rzeczy. I może narodzić się z tego magia. A wracając do twojego pytania… Tak, to prawda. W finale sezonu trzeciego Shiv straciła grunt pod nogami.

Mówiąc o dużych emocjach: w pierwszym odcinku czwartego sezonu widzimy bardzo emocjonalną scenę z udziałem Toma i Shiv, która rozgrywa się w ich apartamencie.

Sarah Snook: Jest to prawdopodobnie najbardziej poruszająca wymiana zdań między dwojgiem głównych bohaterów w całym serialu.

Jak wspominasz pracę nad tą sceną?

Sarah Snook: To była jedna z pierwszych nakręconych przez nas scen. Shiv bardzo dobrze się maskuje i wykształciła pancerz, bo chce mieć pewność, że nikt nie będzie w stanie jej zranić. Weźmy na przykład składane przez nią deklaracje. Shiv oświadcza Tomowi: "powinniśmy się rozstać" i "nie powinniśmy być razem". Mówi to bez żadnych emocji, ale głęboko w sercu chce, żeby Tom zaprzeczył jej słowom. Słysząc jego milczenie, ma wrażenie, że dostała cios nożem w plecy… Odniosła kolejną porażkę. Tom i Shiv przestali ze sobą rozmawiać, pomimo że bardzo potrzebują się nawzajem, ale nie umieją wyrazić wprost swoich potrzeb. W pierwszym odcinku jest jeszcze inna wspaniała scena. Shiv oświadcza, że Logan jest socjopatą, ale nie mógłby torturować ludzi, bo "nie ma do tego ani cierpliwości, ani odwagi".

ZOBACZ TEŻ: Dagmara Domińczyk w niezwykły sposób pożegnała się z ekipą "Sukcesji"

Shiv jest jego jedyną córką. Ale czy wrogość, jaką okazuje ojcu w pierwszych odcinkach czwartego sezonu jest inna niż wrogość okazywana mu przez jej braci?

Sarah Snook: To dobre pytanie. Nie sądzę, żeby w tym konkretnym momencie Shiv okazywała ojcu więcej lub mniej empatii niż jej bracia. Czuje się w równym stopniu zdradzona przez niego, swoją matkę i Toma. Jest bezbronna w konfrontacji ze swoją rodziną. Nie bardzo ma się do kogo zwrócić, a na dodatek po raz pierwszy jest praktycznie skazana na swoich braci, co sprawia, że traci pewność siebie.

Powiedziałem "wrogość" zamiast "empatia", ale chyba dobrze się zrozumieliśmy! Czy Shiv jest wrogo nastawiona do swojego ojca, bo jest jego jedyną córką, a była odsuwana na bok i pomijana bardziej niż jej bracia, bo w rodzinie Royów panuje patriarchat?

Sarah Snook: Myślę, że zdecydowanie tak. Poza tym, jest bardzo podobna do Logana. Pochodzenie jej ojca sprawiało, że zawsze czuł się gorszy i pomijany. O wszystko musiał walczyć, musiał do wszystkiego dojść sam i wspiąć się na szczyt, co mu się udało, bo miał coś, o co chciał walczyć. Analogicznie, Shiv chce zmienić dynamikę w swojej rodzinie. Ma ojca i braci i jest jedyną kobietą w zdominowanej przez mężczyzn branży, co znaczy, że otoczenie jej nie sprzyja. Ma też bardzo duże ambicje, a więc rywalizuje ze wszystkimi ludźmi, którzy ją otaczają.

40 odcinków, 40 godzin… Którą ze scen wspominasz najlepiej?

Sarah Snook: Jest ich naprawdę wiele! Będę wspominać z ogromnym sentymentem wszystkie sceny, w których partnerują mi Matthew i Kieran [Macfadyen i Kulkin - przyp. red.]. Kiedy spotykamy się z Matthew i Kieranem, zawsze dużo się śmiejemy. Tak było podczas pracy nad każdą ze scen z udziałem czwórki rodzeństwa. 

Była taka scena w ostatnim odcinku sezonu drugiego, która przepadła w montażu - jesteśmy razem na łodzi w Chorwacji i gramy w karty. Co ciekawe, kadry z tej sceny zostały wykorzystane do promocji tego odcinka, ale sama scena już się w nim nie pojawiła!

To chyba była moja ulubiona scena, bo oglądając ją, nagle uświadamiamy sobie dlaczego rodzeństwo kocha się nawzajem, dlaczego nie jest w stanie się od siebie uwolnić, dlaczego jest od siebie uzależnione i chce się ze sobą przyjaźnić, ale nie jest w stanie tego zrobić, bo kością niezgody są ich ambicje. Wspominam więc dobrze scenę, w której po prostu gramy ze sobą w karty. I wielki jacht, na którym kręciliśmy zdjęcia niedaleko Dubrownika, bo był po prostu niesamowity.

ZOBACZ TEŻ: [Uwaga spoiler]. Twórca "Sukcesji" wyjaśnia zakończenie. Mówi o jedynym właściwym wyborze

"Sukcesja"
"Sukcesja"mat. prasowe HBO Max

Na co powinni przygotować się widzowie w ostatnim sezonie serialu?

Sarah Snook: Niech pomyślę... Powinni przygotować się na wiele niespodzianek. Na nagłe, dramatyczne zwroty akcji i chwile zaskoczenia, bo gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. Będzie też wiele konfliktów i podejmowanych przez bohaterów prób, żeby je zażegnać. Myślę, że widzom bardzo się to spodoba.

Jak wspominasz pracę nad ostatnią sceną?

Sarah Snook: Nie kręciliśmy scen w kolejności chronologicznej. Ostatnią scenę nakręciliśmy ostatniego dnia zdjęć i muszę przyznać, że wszyscy bardzo dobrze się przy tym bawiliśmy. Scena dzieje się w kuchni. Być może zostanie wycięta w montażu, ale coś w niej jest. Chyba byłaby dobrym zakończeniem, bo jest w niej coś absurdalnego.

A więc koniec końców, pracując nad ostatnią sceną, nie miałam poczucia, że poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko. A byłoby tak, gdybyśmy w ostatniej scenie musieli płakać albo okazywać bardzo dramatyczne emocje. Dopiero kiedy przestaliśmy kręcić i ktoś krzyknął "cięcie", wszyscy zaczęli płakać! Bo nie można uciec przed rzeczywistością. To było bardzo smutne.

Czy możesz wrócić myślami do pierwszego, wspólnego czytania scenariusza pierwszego odcinka w dniu, w którym odbyły się wybory prezydenckie w USA w 2016 roku, czyli siedem i pół roku temu, i powiedzieć, jak rola w serialu zmieniła twoje życie?

Sarah Snook: Zmieniła je bardzo. Miałam wtedy 27 lat. Jestem teraz zupełnie inną osobą. Bardzo dużo zmieniło się w moim zawodowym i prywatnym życiu. Przez wiele lat serial był jego częścią. Rozwinęłam się jako aktorka i jako osoba. W tej chwili otwierają się przede mną - a przynajmniej mam taką nadzieję - zupełnie inne możliwości. Dzięki wyzwaniom, jakie stawiała przede mną ta rola, zdobyłam bardzo różne doświadczenia. A poza tym, nigdy wcześniej tak dużo nie podróżowałam! Poznałam wielu, wspaniałych aktorów i pracowników ekipy produkcyjnej! Ten serial naprawdę zmienił moje życie. Wszystkie sezony "Sukcesji" na HBO Max.

ZOBACZ TEŻ: 5 najlepszych ról w serialach HBO Max. Kto wygrał ranking?

Autorka/Autor:joan//mro

Źródło: mat. prasowe HBO Max, "The Hollywood Reporter"

Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe HBO Max

Pozostałe wiadomości

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Centrum niżu Quiteria znalazło się nad Polską. Układ baryczny od rana przynosi opady śniegu i śniegu z deszczem oraz silne porywy wiatru. Z prognoz wynika, że niebezpieczne zjawiska pogodowe jeszcze z nami zostaną.

Centrum Quiterii już nad Polską. Nadciąga kolejny front

Centrum Quiterii już nad Polską. Nadciąga kolejny front

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

We wtorek po południu samochód osobowy zablokował torowisko tramwajowe w rejonie Dworca Wschodniego. Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl, kierująca była przekonana, że wjeżdża na jezdnię.

Utknęła na torowisku tramwajowym. "Była przekonana, że to droga"

Utknęła na torowisku tramwajowym. "Była przekonana, że to droga"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Starship, największa rakieta świata, już we wtorek wzbije się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Polska i Czechy złamały prawo unijne, odmawiając obywatelom Unii mieszkającym na ich terytorium, ale nieposiadającym obywatelstwa, prawa do członkostwa w partii politycznej.

TSUE: Polska i Czechy złamały prawo unijne. Chodzi o partie polityczne  

TSUE: Polska i Czechy złamały prawo unijne. Chodzi o partie polityczne  

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił we wtorek zmiany ustaw o podatku rolnym, o podatkach i opłatach lokalnych oraz o opłacie skarbowej. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Jak mówił w czasie prac sejmowych wiceminister finansów Jarosław Neneman, dotychczasowe przepisy były niejasne i nie pasowały do rzeczywistości.

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Źródło:
PAP

Kolejny przelew środków zapisanych w KPO może trafić na polskie konto już w grudniu - donosi z Brukseli Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 i TVN24 BiS. Dziś wniosek złożony przez Polskę we wrześniu przeszedł kolejny etap. Do kraju nad Wisłą trafić ma w ramach drugiej transzy 9,5 miliarda euro.

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

Źródło:
TVN24, PAP

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. oscarowej gali i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić oscarowej gali. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić oscarowej gali. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl

Władze Teneryfy zdecydowały o ograniczeniu dostępu do szlaków prowadzących na słynny wulkan Teide. W ostatnich trzech dniach aż 130 osób potrzebowało pomocy ratowników w zejściu ze szczytu z powodu trudnych warunków atmosferycznych. Jak podkreślają władze, to sytuacja "absolutnie bezprecedensowa".

Słynna atrakcja Teneryfy z ograniczonym dostępem. Sytuacja "absolutnie bez precedensu"

Słynna atrakcja Teneryfy z ograniczonym dostępem. Sytuacja "absolutnie bez precedensu"

Źródło:
La Vanguardia

Mieszkańcy Dolnego Śląska, których domy zostały zalane w trakcie wrześniowej powodzi, otrzymują pieniądze na remont. 300 rodzin dostało już zasiłki do 200 tys. zł. "Na konta gmin, na takie zasiłki, trafiło ponad 130 mln zł dla 1,7 tys. osób" - informuje Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski.

Powodzianie na Dolnym Śląsku dostają zasiłki. "Na konta gmin trafiło ponad 130 mln zł"

Powodzianie na Dolnym Śląsku dostają zasiłki. "Na konta gmin trafiło ponad 130 mln zł"

Źródło:
PAP

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Możliwe jest przedłużenie mrożenia cen energii do końca 2025 roku – powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rząd chce zobaczyć, jakie będą ceny energii w IV kwartale 2024 roku i w I kwartale 2025 roku. Wyjaśnił również, że sytuacji, gdy gospodarstwa domowe będą potrzebowały dodatkowego wsparcia, ponownie zostanie uruchomiony bon energetyczny

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Źródło:
PAP

Chłopiec był przestraszony, nie potrafił powiedzieć, gdzie mieszka. Znał tylko swoje imię i nazwisko. Błąkał się po jednym z osiedli w Mońkach (woj. podlaskie), gdzie zauważyły go dwie 16-latki i przyprowadziły na policję. Okazało się, że mama chłopca, dopiero gdy wyjechała z osiedla, zorientowała się, że młodszego syna nie ma w samochodzie. 

Wyjechała, nie upewniając się, czy wszystkie dzieci są w aucie. Czterolatek błąkał się po osiedlu

Wyjechała, nie upewniając się, czy wszystkie dzieci są w aucie. Czterolatek błąkał się po osiedlu

Źródło:
tvn24.pl

Nawet do 15 lat pozbawienia wolności grozi agresywnemu 34-latkowi z Rawicza. Mężczyzna w ciągu jednego dnia pobił w pociągu dwóch lekarzy z Indii i ze Stanów Zjednoczonych, a później zaatakował dwoje dzieci na ulicy. Czternastoletnią dziewczynę chwycił za szyję, a 11-letniego chłopca szarpał i przewrócił.

Najpierw uderzył obcokrajowców w pociągu, potem zaatakował dzieci

Najpierw uderzył obcokrajowców w pociągu, potem zaatakował dzieci

Źródło:
TVN24

W Sądzie Rejonowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 46-letniego społecznika, Piotra "Spidermana" Zalewskiego. Mężczyzna zmarł po brutalnym pobiciu, do którego doszło w sierpniu 2023 roku.

Zapadł wyrok w sprawie śmierci lokalnego społecznika

Zapadł wyrok w sprawie śmierci lokalnego społecznika

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ratownicy medyczni z Gdyni, którzy przyjechali w niedzielę pomóc pacjentowi z zatrzymaniem krążenia, znaleźli za wycieraczką ambulansu kartkę z pretensjami. Jednemu z mieszkańców nie spodobało się miejsce, w którym zaparkowali pojazd. 

To ratownicy znaleźli za wycieraczką. "Absurd nie do opisania"

To ratownicy znaleźli za wycieraczką. "Absurd nie do opisania"

Źródło:
tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl

Łukasz Mejza próbował ukryć prywatne pożyczki na sumę blisko pół miliona złotych i "zatajać informacje tak, by uniemożliwić identyfikację osób, od których jest uzależniony finansowo" - wynika z treści wniosku o uchylenie immunitetu posłowi PiS, z którym zapoznała się "Gazeta Wyborcza". "To swoisty manifest, przejaw złej woli podyktowany niechęcią złożenia oświadczeń o stanie majątkowym" - twierdzą śledczy. - Sądzi pan, że ja przesłuchuję członków partii, gdzie mają pożyczki? - odparł pytany przez dziennikarzy o te doniesienia prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Prokuratura o pożyczkach Mejzy. Kaczyński komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza

Były poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann odpowie przed sądem za przywłaszczenie ponad 700 tys. zł, które zdaniem prokuratury zostały wydane przez polityka na cele niezwiązane z prowadzeniem biura poselskiego. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do warszawskiego sądu.

Były poseł PO oskarżony o przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych

Były poseł PO oskarżony o przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych

Źródło:
PAP

Zero niespodzianki. Nie ulegajmy wojnie psychologicznej prowadzonej przez Moskwę - apeluje politolożka dr Agnieszka Bryc po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził znowelizowaną doktrynę nuklearną. Analityczka Anna Maria Dyner także wskazuje, że celem zmian jest zastraszenie innych państw. - Rosjanie napisali to, co chcieli nam ujawnić i wywołać u nas dyskusje i strach - stwierdziła. O braku zaskoczenia w tej kwestii napisała także Rada Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu.

Co zmienia nowa doktryna nuklearna Rosji? Eksperci: chcieli wywołać u nas dyskusje i strach

Co zmienia nowa doktryna nuklearna Rosji? Eksperci: chcieli wywołać u nas dyskusje i strach

Źródło:
PAP, tvn24.pl