Nakręcił film iPhonem. Dostał Oscara

Aktualizacja:
"To była najlepsza historia, jaką usłyszałem w życiu"
"To była najlepsza historia, jaką usłyszałem w życiu"
Marcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl
Malik Bendjelloul w rozmowie z tvn24.plMarcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl

- Za każdym razem, gdy w pokoju pojawiała się kamera, Rodriguez od niej uciekał. Spotykałem się z nim co roku przez cztery lata, żeby nakręcić potrzebny materiał - mówił w rozmowie z tvn24.pl Malik Bendjelloul, szwedzki reżyser, jeszcze zanim zdobył Oscara za pełnometrażowy film dokumentalny "Sugar Man". Przypominamy tę rozmowę poniżej.

Z Malikiem Bendjelloulem spotykamy się podczas jego krótkiej wizyty w Polsce. Reżyser przyleciał prosto z Londynu, gdzie odebrał nagrodę BAFTA za najlepszy film dokumentalny. Od razu z Polski leci do Hiszpanii. - Moje życie bardzo się zmieniło, wszystko, co dzieje się od ogłoszenia oscarowych nominacji, jest po prostu szalone - mówi. Mimo napiętego grafiku jest rozluźniony i uśmiechnięty. O swoim filmie opowiada z ogromnym entuzjazmem.

"Sugar Man" to niezwykła historia Sixto Rodrigueza, który był bardziej sławny niż The Rolling Stones i sprzedawał tysiące płyt, nic o tym nie wiedząc. W latach 70. ubiegłego wieku wydał w Stanach Zjednoczonych dwie płyty. Mimo, że jego muzykę porównywano do twórczości Boba Dylana, albumy przeszły w USA bez echa. Kilka lat później pirackie kopie trafiły do RPA. Z miejsca stały się społecznym manifestem w podzielonym przez apartheid kraju. Niektóre piosenki, jak ballada "Sugar Man", od której wziął swój tytuł film, zostały ocenzurowane, ponieważ ich wymowa była zbyt wolnościowa (tytułowy Sugar Man to sprzedawca narkotyków). To jeszcze przydawało Rodriguezowi popularności i wkrótce jego utwory nucił cały kraj.

Zwiastun filmu "Sugar Man"
Zwiastun filmu "Sugar Man"Gutek Film

Sam Rodriguez jednak pozostawał zagadką - nikt nie wiedział, kim jest ani czy w ogóle żyje. W końcu dwóch ludzi - Steve "Sugar" Segerman i Craig Bartholomew-Strydom postanowiło rozpocząć poszukiwania zaginionej gwiazdy. Okazało się, że Rodriguez mieszka w Detroit, jest skromnym pracownikiem budowy i nic nie wie o swoim sukcesie.

CZYTAJ WIĘCEJ O NIEZWYKŁEJ HISTORII SIXTO RODRIGUEZA

"Szukali martwego gościa. Okazało się, że żyje i nic nie wie o swoim sukcesie w RPA"
"Szukali martwego gościa. Okazało się, że żyje i nic nie wie o swoim sukcesie w RPA" Marcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl

"To była najlepsza historia, jaką usłyszałem w życiu"

- Pomyślałem, że to najlepsza historia, jaką słyszałem w swoim życiu. Była wyjątkowa, tak jakby ktoś ją napisał niczym scenariusz, jakby została wymyślona, bo brzmiała niemal zbyt idealnie - mówi w rozmowie z tvn24.pl reżyser filmu, Malik Bendjelloul.

Jak dodaje, natrafił na nią podczas podróży przez Afrykę. - Jeździłem z plecakiem i szukałem tematów. Przyjechałem do Kapsztadu, gdzie poznałem jedną z późniejszych postaci w filmie - Steve'a "Sugar" Segermana - opowiada. To on opowiedział reżyserowi o poszukiwaniach muzyka. Początkowo Bendjelloul chciał nakręcić kilkuminutowy film dla szwedzkiej telewizji. Szybko okazało się jednak, że to nie wystarczy. - Najpierw miałem pół godziny, potem godzinę, w końcu pełny metraż - mówi. Zdjęcia do filmu rozpoczął w 2006 roku i kręcił go cztery lata. Przyznaje, że nie było łatwo, bo Rodriguez był do filmu sceptycznie nastawiony. - Nie lubi być filmowany. Za każdym razem, gdy w pokoju pojawiała się kamera, działała jak odwrócony magnes: Rodriguez od niej uciekał - przyznaje Malik.

Gdy spotkał się z muzykiem po raz pierwszy, nie nakręcił ani minuty. - Dopiero za trzecim razem zrobiliśmy wywiad. Potem spotykałem się z nim co roku przez cztery lata w Detroit i za każdym razem miałem może 10 minut materiału. Ale w końcu się udało - dodaje.

"Gdy w pokoju pojawiała się kamera, Rodriguez od niej uciekał"
"Gdy w pokoju pojawiała się kamera, Rodriguez od niej uciekał" Marcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl

Nakręcił film telefonem

Problemem okazały się też pieniądze. - Zaczęliśmy filmować kamerą Super 8. Ale potem skończyły się pieniądze, wydałem wszystkie swoje oszczędności, a środki, które miałem dostać od Szwedzkiego Instytutu Filmowego, nigdy do mnie nie trafiły. Byłem więc w niezłym gównie - mówi reżyser.

Wówczas, w akcie desperacji, postanowił skorzystać z aplikacji na iPhone'a. - Zobacz, wygląda jak film - pokazuje Malik, bawiąc się telefonem. - Stwierdziłem, że albo tak, albo wcale. I tak to skończyliśmy - śmieje się. Zaznacza jednak, że do tej pory uważa swój film za niedokończony. Sekwencje nakręcone iPhonem miały zostać zastąpione przez profesjonalnie ujęcia, ale film nieoczekiwanie dla twórców zakwalifikował się na festiwal Sundance. - Wpadliśmy w panikę, dzwoniliśmy do wszystkich zawodowców, którzy dokończyliby projekt w profesjonalny sposób, ale wszyscy byli zajęci - wspomina Malik.

Chciał nawet wycofać film z konkursu. - I następnego dnia dostaliśmy e-mail, że "Sugar Man" będzie otwierał festiwal. Powiedzieliśmy sobie więc: lepiej tam jedźmy, nawet jeśli film nie jest skończony - dodaje.

"Nie miałem pieniędzy na profesjonalną kamerę. Kręciłem za pomocą iPhone'a"
"Nie miałem pieniędzy na profesjonalną kamerę. Kręciłem za pomocą iPhone'a"Marcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl

"Był bardziej sławny niż The Rolling Stones. I nic o tym nie wiedział"

Film zdobył na festiwalu Sundance Nagrodę Publiczności oraz Nagrodę Specjalną Jury i szybko podbił serca widzów na całym świecie. - W tej historii jest wszystko: tajemnica, historia detektywistyczna, nieżyjąca gwiazda, zaginiony album, który był po prostu arcydziełem - mówi Malik. - A potem "zmartwychwstanie" Rodrigueza. On naprawdę zmienił społeczeństwo w RPA nic o tym nie wiedząc. I po 30 latach pracy jako pracownik budowlany w Detroit dowiedział się, że przez wszystkie te lata był w RPA bardziej sławny niż The Rolling Stones - tłumaczy reżyser.

Przyznaje, że specjalnie skonstruował film jak powieść detektywistyczną. Początkowo poznajemy tylko plotki o muzyku: niektórzy mówią, że popełnił samobójstwo, że podpalił się na scenie. Razem z "Sugarem" i Craigiem tropimy go więc, śledząc teksty piosenek i szukając śladów Rodrigueza w sieci.

- Opowiedziałem tę historię w taki sposób, w jaki usłyszałem ją od Stevena Segermana - mówi Malik. - Opowiedział mi, jak poszukiwał Rodrigueza, który był w RPA tak samo sławny i tak samo martwy, jak Jimi Hendrix. Oni po prostu wiedzieli, że nie żyje. Więc zaczęli szukać martwego gościa. Patrzyli na okładkę płyty, szukając, skąd pochodzi, szukali odniesień w tekstach i w końcu go znaleźli. Okazało się, że mieszka w Detroit i nie wie, że jest sławny w Afryce, gdzie od 30 lat każdy kojarzy jego nazwisko - dodaje.

"Sprzedawał setki tysięcy płyt i nigdy nie zobaczył grosza z tych pieniędzy"
"Sprzedawał setki tysięcy płyt i nigdy nie zobaczył grosza z tych pieniędzy" Marcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl

"Chciał być wolny. Sam wybrał swoje życie"

Sixto Rodriguez przez całe swoje życie mieszkał w zrujnowanym domu w Detroit i ledwie wiązał koniec z końcem. - Ale jego rodzina i tak miała bogate życie: zabierał córki na wystawy, do bibliotek, muzeów. Nie mieli wiele, a on przez te wszystkie lata sprzedawał setki tysięcy płyt w RPA. I nigdy nie zobaczył nawet grosza z tych pieniędzy - zaznacza Malik. Według niego, muzyk sam wybrał taki styl życia, bo chciał czuć się wolny. W filmie Sixto przekonuje, że nie żal mu lat spędzonych na ciężkiej pracy i że mimo wszystko był szczęśliwy. - Teraz zarabia, gra koncerty dla 50 tysięcy osób, a wciąż rozdaje pieniądze rodzinie i przyjaciołom. Chyba zrozumiał, że nie potrzebuje żadnych pieniędzy, bo nie ma niczego, co chciałby sobie kupić - uważa Malik.

"Nie spodziewałem się takiego sukcesu"
"Nie spodziewałem się takiego sukcesu" Marcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl

"Nawet Bob Dylan musiał zmienić nazwisko"

Sixto Rodriguez w Londynie, 1970 rok, krótko po wydaniu debiutanckiego albumuSony Pictures Classics

Rodriguez w 1998 roku przyjechał po raz pierwszy do RPA, gdzie zagrał sześć koncertów na wypełnionych do ostatniego miejsca stadionach. Od tamtego czasu bywa w trasie regularnie. Odwiedził m.in. Australię, Szwecję, Holandię, Irlandię i Wielką Brytanię. W USA nadal jest jednak niedoceniany. W filmie pojawia się teza, że zawiniło latynoskie nazwisko. - Nawet Bob Dylan zmienił imię, wcześniej nazywał się Robert Zimmerman - tłumaczy Malik. - W tamtych czasach w Ameryce Meksykanin mógł grać taką muzykę jak mariachi, ale Sixto wolał rock. Zaproponowano mu, by zmienił imię, ale się nie zgodził. Sugerowali, by nazywał się "Rod Riguez" i nawet jego pierwszy singiel został wydany pod takim pseudonimem. Ale on znów powiedział: nie. I prosił: "Jestem Rodriguez. Nie zmuszam was, byście mnie lubili, ale proszę dajcie mi prawo do bycia tym, kim jestem" - opowiada reżyser.

Czy Rodriguez wybiera się na oscarową galę?
Czy Rodriguez wybiera się na oscarową galę? Marcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl

Dokument Bendjelloula odniósł ogromny sukces na całym świecie. Tylko w USA obejrzało go kilka milionów osób. - Nie oczekiwałem takiego sukcesu. Pamiętam, że bardzo byłem zaskoczony, gdy zakwalifikowaliśmy się do Sundance. Pomyślałem: wow, Sundance! - mówi. Teraz ma nominację do Oscara za najlepszy pełnometrażowy dokument i jest faworytem w tej kategorii. Czy czuje się pod presją? - O, tak - podkreśla, ale dodaje, że ma duże wsparcie od rodziny, która bardzo cieszy się z jego sukcesu.

Na rozdaniu Oscarów nie będzie jego bliskich, ale Rodriguez zapewne pojawi się na gali. - Chociaż jest teraz w trasie i przylatuje z RPA zaledwie dwa dni przed ceremonią. Mam nadzieję, że uda mu się dotrzeć na czas - mówi.

Czy Malik Bendjelloul ma swoje motto?
Czy Malik Bendjelloul ma swoje motto? Marcin Gula/tvnwarszawa.pl | tvn24.pl

"To piękna rzecz, gdy ludzie cię kochają"

Dziś Sixto Rodriguez ma 71 lat i wciąż śpiewaSony Pictures Classic

Dzięki filmowi "Sugar Man" Rodriguez ma szansę wydać trzeci album. Jego piosenki grane są w radiu, a on sam przygotowuje się do kolejnych koncertów. Według Malika, sukces go nie zmienił, chociaż z pewnością dowartościował. - Jeśli całe życie pracujesz na budowie, to czujesz różnicę, gdy dowiadujesz się, że setki tysięcy ludzi sądzą, że jesteś tak dobry jak Bob Dylan. To z pewnością daje pewne poczucie szczęścia. To piękna rzecz, gdy ludzie cię kochają - kończy Malik. Czy reżyser ma dla widzów filmu dodatkowe przesłanie? - Jest jedna bardzo prosta reguła. Powinieneś traktować drugą osobę tak samo, jak chciałbyś być traktowany. Jeśli pomyślisz właśnie o tym, za każdym razem wyjdziesz na tym dobrze - uważa.

Autor: Joanna Kocik, współpraca: Agnieszka Kowalska//kdj/zp / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Sejm wysłuchał w piątek wieczorem informacji szefa i wiceszefa resortu obrony o nieprawidłowościach w podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza, jak również informacji ministra sprawiedliwości na temat toczących się śledztw dotyczących katastrofy smoleńskiej. W dyskusji głos zabrał sam Macierewicz.

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Źródło:
PAP, TVN24

Kierowca ciężarówki wjechał w piątek w miejscowości Sztum (Pomorskie) w zaparkowane auta. Uszkodzonych zostało 11 samochodów. Policja podała, że nikt nie został ranny. - W zaparkowanych pojazdach nie było żadnych osób - wyjaśnił młodszy aspirant Paweł Łyko z komendy powiatowej.

Ciężarówką wjechał w zaparkowane auta, wiele zostało uszkodzonych. "Tłumaczył się chwilową nieuwagą"

Ciężarówką wjechał w zaparkowane auta, wiele zostało uszkodzonych. "Tłumaczył się chwilową nieuwagą"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Liczba ofiar śmiertelnych katastrofalnych powodzi w Hiszpanii wzrosła do 223. W niektórych regionach wciąż trwają poszukiwania zaginionych osób. W akcjach na plażach, w ujściach rzek oraz w rejonie jeziora Albufera biorą udział helikoptery, drony i specjalnie szkolone psy.

"To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana"

"To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana"

Źródło:
PAP

W tygodniu poprzedzającym wybory prezydenckie FBI udaremniło irański zamach na Donalda Trumpa. Poinformował o tym resort sprawiedliwości USA, cytowany przez agencję Reutera.

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

Źródło:
PAP

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburza się Konrad Berkowicz z Konfederacji. Z kolei Sebastian Kaleta pisze o "cenzurze proniemieckiej". Obaj odnoszą się do zdjęcia stron podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich, gdzie w cytowanej patriotycznej pieśni użyto słowa "Krzyżak" zamiast "Niemiec". Politycy sugerują, że ten podręcznik wprowadził rząd Donalda Tuska. Tyle że zatwierdził go minister edukacji w czasach rządów PiS. Co więcej - najprawdopodobniej istniały różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

Źródło:
Konkret24

"Na początku listopada obserwujemy pogłębienie różnicy w notowaniach dwóch najbardziej liczących się ugrupowań" - podkreśla CBOS w komentarzu do najnowszego badania preferencji partyjnych. Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w tym miesiącu, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 34 proc. Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość - 25 proc. Na podium znalazłaby się również Konfederacja.

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Władze Gdyni poinformowały w komunikacie, że w sieci wodociągowej w strefie Gdynia Śródmieście doszło do skażenia wody. W badaniach sanepidu wykryto bakterie grupy coli. Inspektorat wydał decyzję o warunkowej przydatności wody do spożycia po przegotowaniu.

Inspektor Sanitarny w Gdyni: bakterie grupy coli w wodzie w centrum miasta

Inspektor Sanitarny w Gdyni: bakterie grupy coli w wodzie w centrum miasta

Źródło:
PAP

Sejm skierował do dalszych prac poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego w kwestii aborcji. Zakłada on częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Nie jest to pierwsze podejście do zmiany przepisów. Wcześniejszy projekt w tej sprawie został odrzucony w lipcu.

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Źródło:
tvn24.pl

W środowej rozmowie telefonicznej prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z przyszłym przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem uczestniczył również Elon Musk - donosi w piątek portal Axios, powołując się na źródła. Zdaniem portalu miałoby to wskazywać na ważną rolę, jaką w przyszłej amerykańskiej administracji może odgrywać dyrektor generalny Tesli i SpaceX.

Axios: w rozmowie Zełenskiego z Trumpem uczestniczył również Elon Musk  

Axios: w rozmowie Zełenskiego z Trumpem uczestniczył również Elon Musk  

Źródło:
PAP, Axios

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że prezydent Andrzej Duda poleci w piątek do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Donaldem Trumpem. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak powiedział jednak później w rozmowie z Polsat News, że "nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj".

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, Polsat News

Elon Musk nazwał w czwartek kanclerza Niemiec Olafa Scholza "głupcem", komentując informację o rozpadzie koalicji rządowej w Niemczech. Jak zauważa portal Politico, miliarder jest "w świetnej formie" po wyborach w USA. Tym bardziej że Donald Trump "dał do zrozumienia", iż "​​nagrodzi" jego pomoc w powrocie do Białego Domu.

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Źródło:
Politico

Policja z Legionowa bada sprawę narkotyków znalezionych między cukierkami dzieci, które zbierały słodycze podczas Halloween. Narkotest potwierdził wstępne obawy rodzica, który zgłosił zdarzenie funkcjonariuszom.

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Maria Anna Potocka została odwołana z funkcji dyrektora Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. To rezultat wyroku w sprawie mobbingu, którego ofiarą była jedna z pracownic Potockiej. Do czasu powołania nowego szefa instytucją będzie zarządzał wicedyrektor Grzegorz Kuźma. Potocka w specjalnym oświadczeniu zapowiedziała, że podejmie działania zmierzające do ustalenia prawdy oraz do obrony dobrego imienia.

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Ustalenie zasad zwrotu niewykorzystanych środków, uproszczenie umów z operatorami telekomunikacyjnymi, łatwiejsze porównanie ofert oraz większa ochrona przed nieuczciwymi sprzedawcami. Takie zmiany wprowadza nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej, które wchodzi w życie w niedzielę.

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol przeprosił za kontrowersje wokół swojej żony, pod adresem której kierowane są oskarżenia między innymi o korupcję i ingerencje w sprawy państwowe. Doniesienia te sprawiły, że poparcie dla prezydenta spadło poniżej 20 procent. Yoon stwierdził jednak, że niektóre zarzuty wobec pierwszej damy zostały wyolbrzymione i nie zgodził się na wszczęcie formalnego śledztwa w ich sprawie.

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Źródło:
BBC, Korea Times, Straits Times

Dwóch rosyjskich żołnierzy zostało skazanych na dożywocie za rozstrzelanie dziewięciorga członków rodziny w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej - poinformował w piątek dziennik "Kommiersant". Wyrok zapadł w sądzie wojskowym w Rostowie nad Donem. Do morderstwa rodziny, która mieszkała w mieście Wołnowacha, doszło pod koniec października ubiegłego roku.

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Źródło:
PAP, Kommiersant

Armia rosyjska otrzymała od Korei Północnej stare karabiny maszynowe typu 73, które zostały wyprodukowane jeszcze w latach 70. - napisał ukraiński portal wojskowy Defense Express. Zdjęcia tego uzbrojenia opublikował między innymi rosyjski prowojenny kanał na Telegramie "Wojewoda wieszczajet".

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Źródło:
Defense Express, Militarnyj, tvn24.pl

Co dalej z rządem Olafa Scholza? Po dymisji ministra finansów z FDP rządząca w Berlinie koalicja przestała istnieć. Opozycja chce przyspieszonych wyborów, i to jak najszybciej. Wątpliwości zdają się też nie mieć wyborcy i w sondażach wskazują jasno - czas na nowego kanclerza. W sondażach prowadzi CDU/CSU, ale raczej nie uzyska samodzielnej większości, a trudno powiedzieć, kto mógłby zostać ich koalicjantem.

Co po upadku rządzącej koalicji? Opozycja nalega na szybkie wybory, szef rządu ma inny plan

Co po upadku rządzącej koalicji? Opozycja nalega na szybkie wybory, szef rządu ma inny plan

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Sądzie Okręgowym w Koszalinie skończył się proces w sprawie tragedii, do której doszło w 2019 roku w Koszalinie. Strony wygłosiły mowy końcowe. W wyniku pożaru, który wybuchł w escape roomie, zginęło pięć nastolatek. Proces czterech osób ruszył w grudniu 2021 roku. Miłosz S., Małgorzata W., Beata W. oraz Radosław D. usłyszeli zarzuty umyślnego przekroczenia przepisów przeciwpożarowych oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pięciu osób. Mężczyznom grozi osiem lat więzienia, a kobietom sześć. Wyrok ma być ogłoszony 21 listopada.

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 30-latka poszukiwanego na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Chodziło o kradzież 250 tysięcy euro. Teraz mężczyzna najbliższe cztery lata spędzi w więzienia.

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Zbigniew Ziobro chciał zbudować nowe imperium medialne i mieć "młodego Rydzyka". Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji - powiedział Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej o ustaleniach w sprawie księdza Michała O. i jego wiedzy w sprawie konkursu w Funduszu Sprawiedliwości. Katarzyna Kotula, ministra do spraw równości, stwierdziła, że "Zbigniew Ziobro i jego koledzy okradali nie tylko państwo polskie, ale też osoby doświadczające przemocy".

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W Mozambiku od końca października co najmniej 18 osób zginęło w zamieszkach, które wybuchły po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich. Oficjalnie wygrał je Daniel Chapo, ale opozycja nie uznaje rezultatów głosowania. Sytuacja w Mozambiku budzi coraz większy niepokój sąsiednich państw.

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Alarmy przeciwrakietowe w Kijowie to codzienność. 7 listopada wstrzymał rozmowę w "Faktach po Faktach". W stolicy Ukrainy spadły z nieba na szczęście tylko odłamki, ale w Charkowie bomba spadła na blok mieszkalny. Ukraina potrzebuje wsparcia, żeby bronić się przed terrorem Putina. Wsparcie to nie tylko broń od Zachodu, ale także zagraniczni ochotnicy, którzy udają się na front.

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życie. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życie. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Źródło:
Fakty TVN

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl