"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl
Msza św. w intencji Jadwigi Barańskiej w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie
Msza św. w intencji Jadwigi Barańskiej w Kościele Środowisk Twórczych w WarszawieJustyna Kobus/tvn24.pl
wideo 2/3
pogrzeb JB

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

Cmentarz w Los Angeles nie jest jednak ostatecznym miejscem spoczynku wielkiej aktorki.

W odczytanym w Kościele Środowisk Twórczych liście, jaki Jerzy Antczak - wybitny reżyser i mąż artystki - przesłał do duszpasterza środowisk twórczych ks. Andrzeja Lutra czytamy: "Dzisiaj oddajemy część prochów Jadzi amerykańskiej ziemi, która była miejscem jej zamieszkania przez wiele lat. W 2025 roku przywieziemy je do Polski, aby w 90. rocznicę urodzin przypadającą na 21 października, spoczęła w ojczyźnie, z której nigdy duchowo nie wyjechała".

Tydzień przed pogrzebem na Forest Lawn Memorial Park, 13 października, w polskim kościele w Los Angeles podczas nabożeństwa artystkę żegnali amerykańscy przyjaciele. W pożegnaniu uczestniczyła także konsul generalna RP Paulina Kapuścińska, która przekazała Jerzemu Antczakowi przyznany pośmiertnie artystce za zasługi dla polskiej kultury Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.

Jerzy Antczak podczas nabożeństwa w polskim kościele w Los AngelesFacebook, Jerzy Antczak

Pożegnanie ikony polskiego kina

Podczas mszy w Kościele Środowisk Twórczych, celebrujący ją ksiądz Andrzej Luter mówił o aktorskim fenomenie Jadwigi Barańskiej. Podkreślał, że choć nie grała w kinie dużo - przede wszystkim genialną rolą Barbary Niechcic w "Nocach i dniach" nakręconych przez męża Jerzego Antczaka - "przeszła do historii kina i kultury". Ta kreacja uczyniła ją ikoną X Muzy, a film jak wiadomo zdobył nominację do Oscara.

W wywiadzie jakiego Jerzego Antczak udzielił tvn24.pl podkreślał zresztą, że to właśnie ona była pomysłodawczynią całego przedsięwzięcia, wymuszając niemal na nim lekturę książki Marii Dąbrowskiej, do której przez lata nie mógł się przekonać.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jerzy Antczak: przez całe długie życie prowadzony na smyczy przeznaczenia

Niezwykle poruszającej mszy pożegnalnej towarzyszył słynny "Walc" z "Nocy i dni" skomponowany przez Waldemara Kazaneckiego. Widoczne podczas nabożeństwa zdjęcie Jadwigi Barańskiej pochodzi z FPFF w Gdyni, gdzie w 2015 roku odebrała Diamentowe Lwy dla Najlepszej Polskiej Aktorki 40-lecia, właśnie za rolę Barbary Niechcic w "Nocach i dniach".

Msza św. w intencji Jadwigi Barańskiej w Kościele Środowisk Twórczych w WarszawieJustyna Kobus/tvn24.pl

Andrzej Luter (nie tylko duszpasterz i doktor teologii, ale również uznany krytyk filmowy) wspominał też znakomite role jakie Barańska stworzyła w Teatrze Telewizji. Choćby w kultowych adaptacjach dwóch jednoaktówek Czechowa - "Oświadczyny" i "Jubileusz". Przypomniał też nieco zapomniany rozdział jej twórczości, jakim był śpiew i znakomite wykonania przedwojennych szlagierów, wcześniej należących do repertuaru Hanki Ordonówny.

Zmarłą artystkę żegnała także aktorka Magdalena Zawadzka, prywatnie jej bliska przyjaciółka. Gwiazda "Nocy i dni" była matką chrzestną jej syna Jana Holoubka, dziś cenionego reżysera.. Podkreśliła, że w hierachii wartości Jadwigi Barańskiej zawsze na pierwszym miejscu była rodzina. To dla niej bez żalu zrezygnowała z uprawianego zawodu, wyjeżdżając w końcu lat 70. z mężem i synem z Polski do Stanów Zjednoczonych, u szczytu kariery.

Jak się okazało na zawsze.

Jadwiga Barańska i Jerzy Bińczycki w "Nocach i dniach"PAP/Archiwum

Aktorskie zwierzę

Jadwiga Barańska przyszła na świat 21 października 1935 roku. Rodzina mamy pochodziła z Kurlandii i miała niemieckie korzenie. Ojciec zmarł zamęczony przez niemieckich okupantów w 1943 roku.

W książce Łukasza Maciejewskiego "Aktorki" opowiadała: "Urodziłam się w Łodzi. Jestem jedynaczką. Ojciec osierocił mnie, kiedy miałam osiem lat. Zabrali go na roboty do Niemiec. Tam zachorował na tyfus. Uciekł. Złapali go i przetransportowali do Polski. Znalazł się w Łodzi, na Radogoszczy, w szpitalu tylko dla Polaków. Umarł. Był rok 1944, Niemcy wycofywali się i podpalili szpital razem z chorymi. Zapach palących się ludzkich ciał pamiętam do dziś".

Do szkoły poszła zaraz po wojnie. To, co zapamiętała z tego okresu, to trupy radzieckich żołnierzy leżące na ulicach. I głód. Tak wielki, że mama wysłała ją do bogatego sąsiada, by sprzedała mu medalik od Pierwszej Komunii Świętej - z Matką Boską Częstochowską, co bardzo przeżyła.

Z mamą łączyła ją przez całe życie niezwykła więź i to jej zawdzięcza miłość do teatru. Kiedy oświadczyła, że chce być aktorką, nie było zaskoczenia. Egzamin na wydział aktorski do łódzkiej Szkoły Filmowej za pierwszym podejściem jednak oblała. Usłyszała, że jest za chuda, za brzydka i niezdolna. Najlepiej żeby zapomniała o aktorstwie. Ten surowy werdykt wygłosił zasiadający w komisji egzaminacyjnej Jerzy Antczak, który zablokował jej przyjęcie. Opowiadano to potem jak anegdotę.

Nie dostała się także do warszawskiej szkoły, ale profesor Aleksander Bardini namówił ją, by zdawała ponownie za rok. Dostrzegł jej możliwości. Za drugim podejściem egzamin do Szkoły Filmowej w Łodzi zdała śpiewająco. Gdy była na drugim roku studiów, surowy egzaminator, który oblał ją na starcie, odkrył, że był w błędzie - Barańska okazała się bardzo zdolną aktorką. - Gdzieś po roku zobaczyłem, że jest nie tylko utalentowana, ale też przepiękna! Zakochaliśmy się w sobie. Minął kolejny rok i ku zaskoczeniu wszystkich, wzięliśmy ślub - mówił Jerzy Antczak.

Młodziutka Barańska grała tuż po studiach z sukcesami na scenie Teatru Klasycznego i Polskiego w Warszawie. Gdy w 1963 roku Antczak przyjął stanowisko Naczelnego Reżysera Telewizji Polskiej i Dyrektora Teatru Telewizji, niektórzy spodziewali się, że będzie obsadzał głównie żonę.

-  Ja wyreżyserowałem 130 Teatrów Telewizji, Jadzia zagrała chyba w dziesięciu. Nigdy nie zdarzyło się, by poprosiła "Jerzy, daj mi tę rolę". To nie było w jej stylu – opowiadał Antczak.

Wszystkie jej role nakręcone dla Teatru Telewizji to były to wybitne kreacje, które stawały się artystycznymi wydarzeniami. Obok już wymienionych warto przypomnieć "Skowronka" Jean Anouilha - opowieść o Joannie d'Arc, czy "Szklaną menażerię" Tennessee’a Williamsa., gdzie wcieliła się w postać nieśmiałej, zakompleksionej Laury.

W 1968 roku Barańska zadebiutowała na dużym ekranie - zagrała tytułową hrabinę Cosel, kochankę Augusta II Mocnego, którą najpierw rozwiódł z mężem, a potem porzucił i uwięził na długie lata. Film był adaptacją powieści Kraszewskiego i odniósł sukces, ale było to ledwie preludium przed genialną kreacją w "Nocach i dniach".

Dziś trudno uwierzyć że nikt nie chciał tego filmu, a branża wróżyła mu klęskę. Największe emocje zaś budził fakt, że główną rolę grała żona reżysera. Nieważna, że wręcz urodzona do roli. Twórcom rzucano kłody pod nogi.

- Żeby uzyskać upragniony efekt, reżyser robi kilka dubli. Ja nie mogłem sobie na nie pozwolić, bo ograniczono mi taśmę, a przecież rzadko zdarza się aktor, któremu wystarcza jeden dubel – opowiadał Antczak. Barańskiej jednak wystarczał.

-  Jak ona grała! – opowiadał reżyser. W najbardziej dramatycznych dla Barbary momentach potrzebowała tylko chwili skupienia – żadnej gliceryny, łzy ciekły same, twarz wykrzywiała się w grymasie bólu. To było mistrzostwo! Pokazała, że jest aktorskim zwierzęciem.

Film miał premierę na festiwalu w Gdańsku i jak reżyser wspominał: "Warszawka przyjechała, żeby umrzeć ze śmiechu. Spodziewano się klęski i nudy". Tymczasem dostaliśmy arcydzieło. Barańska stworzyła kreację w pełni oddającą targające Barbarą sprzeczności. Na przemian czuła i szorstka, mocno stąpająca po ziemi, choć liryczna w swej tęsknocie za mężczyzną-marzeniem, stworzyła niepowtarzalną kreację. Gdyby grała w filmie anglojęzycznym, bez wątpienia otrzymałaby za nią Oscara. Za oceanem krytycy zresztą pisali: "Aktorki amerykańskie całe życie marzą o takiej roli" i określali film mianem "polskiego 'Przeminęło z wiatrem'".

Prócz Złotych Lwów na FPFF (wtedy w Gdańsku) i nominacji do Oscara film otrzymał worek wyróżnień na całym świecie. Barańska odebrała także Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale.

W 2002 roku The American Cinemateque zorganizował festiwal "Złoty wiek filmów realizowanych na taśmie 70 mm". Wybrano wówczas sześć tytułów, wśród których znalazły się same arcydzieła: "Ben Hur", "W 80 dni dookoła świata", "Lawrence z Arabii", "Dźwięki muzyki", "2001: Odyseja kosmiczna" oraz właśnie "Noce i dnie", które jako jedyne reprezentowały kino z Europy.

Czy możliwe, że po takich sukcesach, wyjeżdżając z Polski i porzucając zawód, Jadwiga Barańska nie żałowała swojej decyzji? W rozmowie w Gdyni tłumaczyła, że nie ma w sobie genu rywalizacji, potrzeby ścigania się na sukcesy, może dlatego nie cierpiała po rozstaniu z aktorstwem.

Cztery dekady po premierze filmu, w 2015 roku, za rolę Barbary Niechcic, otrzymała tytuł Najlepszej Polskiej Aktorki 40-lecia. "Noce i dnie" wybrano zaś Najlepszym Filmem. Nagrodą były wspomniane Diamentowe Lwy. Obraz pokonał m.in. "Ziemię obiecaną" Andrzeja Wajdy, a Barańska - Krystynę Jandę w "Przesłuchaniu".

Jadwiga Barańska i Jerzy Bińczycki w filmie "Noce i dnie" w reżyserii Jerzego AntczakaIreneusz Radkiewicz/CAF/PAP

Pożegnanie

Jadwiga Barańska wróciła jeszcze raz na duży ekran, gdy w 2001 roku Antczak nakręcił film "Chopin. Pragnienie miłości". Zagrała matkę Fryderyka, Teklę Justynę Chopin. Była też współautorką scenariusza do filmu. Wcześniej samodzielnie napisała także scenariusz do "Damy Kameliowej", która była jej powrotem do kina po 20-letniej przerwie.

Barańska i Antczak zaczęli odwiedzać Polskę regularnie od lat 90. Oboje mówili o wielkiej tęsknocie. W rozmowie w 2015 r. aktorka mówiła, że za każdym razem gdy tu przyjeżdża, ma uczucie, jakby nigdy z Polski nie wyjechała. Oboje zresztą żyli zawsze polskimi sprawami.

Przez ostatnie dwa lata aktorka bardzo ciężka chorowała. Miała poważne kłopoty ze wzrokiem, co ją załamało, traciła chęć do życia. Jerzy Antczak regularnie dzielił się w mediach społecznościowych wiadomościami o jej stanie zdrowia, a ogromny odzew fanów jej talentu pokazywał, jak wciąż jest kochana, mimo długiej przerwy w zawodzie. To mobilizowało ją do walki z chorobą.

Odeszła 25 października, cztery dni po swoich 89 urodzinach.

Autorka/Autor:Justyna Kobus

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Facebook, Jerzy Antczak

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24