Słynny japoński autor powieści i opowiadań Haruki Murakami ogłosił utworzenie specjalnej fundacji charytatywnej, która ma pomóc poszkodowanym w ostatnim trzęsieniu ziemi na wyspie Kiusiu. Ponad 100 tys. osób jest tam bez dachu nad głową.
Miastem najbardziej dotkniętym wstrząsami, które są odczuwalne od ubiegłego tygodnia, jest Kumamoto na południu kraju.
"Wypełnia mnie chęć zrobienia czegoś, by pomóc tym, którzy ucierpieli"
Znany na całym świecie ze swej niekonwencjonalnej wizji i często wyrażający niezadowolenie ze współczesnego trybu życia pisarz poczuł się wyjątkowo poruszony ostatnim trzęsieniem ziemi, gdyż w czerwcu ub.r. odwiedził Kumamoto. "Martwię się, że ludzie, których poznałem podczas tej wyprawy, zostali dotknięci tym silnym trzęsieniem. Wypełnia mnie chęć zrobienia czegoś, by pomóc tym, którzy ucierpieli" - napisał autor "Kafki nad morzem" i "1Q84" na stronie internetowej magazynu CREA. 67-letni Murakami zaapelował o datki i podał dane bankowe fundacji o nazwie Surume Kumamoto. Akcja charytatywna jest prowadzona we współpracy z magazynem, dla którego autor "Norwegian Wood" napisał relację ze swego wyjazdu do Kumamoto. Po japońsku surume oznacza suchego kalmara, który w Japonii jest serwowany jako przekąska do alkoholu. Jej zjedzenie zajmuje sporo czasu z powodu gumowatej konsystencji i z każdym kęsem smak jest coraz bardziej intensywny. Murakami wyjaśnił, że nazwę wybrano, by, podobnie jak surume, pomoc była "rzeczywista i długotrwała".
Odpowiedź pisarza na poruszającą tragedię
Murakami, który unika publicznych wypowiedzi, rzadko udziela wywiadów prasie i nigdy nie pojawia się w telewizji, czasami reaguje na tragedie, które wyjątkowo go poruszają. Po zamachu na mecie bostońskiego maratonu w 2013 roku ten zapalony biegacz napisał artykuł na ten temat w "New York Timesie". Po awarii w elektrowni Fukushima w 2011 roku Murakami wyraził sprzeciw wobec energii nuklearnej, gdy odbierał nagrodę w Hiszpanii. Poparł też rewoltę studencką w Hongkongu z 2014 roku. Trzęsienia ziemi i ich konsekwencje są tematem zbioru opowiadań Murakamiego "Wszystkie boże dzieci tańczą", które wydano kilka lat po trzęsieniu w Kobe. W tym kataklizmie w 1995 roku zginęło ok. 6,4 tys. ludzi
Autor: tmw\mtom / Źródło: PAP