Premiera filmu "Elvis" to jedno z bardziej oczekiwanych tegorocznych wydarzeń w świecie filmu, szczególnie dla fanów talentu Elvisa Presleya. Zbierający świetne recenzje film Baza Luhrmanna pokazuje rozwój kariery jednego z najpopularniejszych wokalistów w historii muzyki oraz wpływ, jaki miał na nią jego menadżer, grany przez Toma Hanksa pułkownik Tom Parker. Postacią centralną jest jednak Elvis, "Król", który - jak to określił sam Parker - stał się Bogiem. Jak poradził sobie w tej roli 30-letni Austin Butler? Recenzenci już ogłosili, że film dał nam nową, wielką gwiazdę.
W "Elvisie" możemy zobaczyć Butlera wykonującego piosenki Elvisa Presleya. Czy rzeczywiście śpiewa je samodzielnie?
Jak Austin Butler dostał rolę Elvisa
Młody aktor dotąd znany był raczej z ról w serialach dla dzieci i młodzieży, ostatnio angażował się również w inne projekty - jak występy na Brodwayu u boku Denzela Washingtona, czy role u Jima Jarmuscha i Quentina Tarantino. Jak zwrócił na siebie uwagę Luhrmanna?
"Los Angeles Times" przytacza historię z początku 2019 roku, kiedy to Austin Butler, jadąc samochodem z kolegą, zaśpiewał "Blue Christmas" z repertuaru Presleya. Koledze tak się spodobało, że stwierdził, iż któregoś dnia Austin powinien zagrać "Króla". Na okazję wcale nie musiał długo czekać. Gdy agent zadzwonił z informacją, że Baz Luhrmann robi film o życiu Presleya, postanowił postawić wszystko na jedną kartę. Przesłuchał całą dyskografię Elvisa, obejrzał wszystkie dostępne dokumenty o nim, każdy film, jaki można znaleźć na YouTube. Postanowił wysłać Luhrmannowi własną wersję "Love Me Tender", jednak gdy nagrał ją i odsłuchał, stwierdził, że brzmi, jakby się podszywał pod Presleya, a nie to chciał pokazać.
ZOBACZ TEŻ: Kim był pułkownik Tom Parker, menadżer Elvisa?
"LA Times" pisze, że Butler stracił swoją matkę w wieku 23 lat. Tyle samo lat miał Elvis, gdy umarła jego matka, Gladys. Butler przypomniał sobie o "Unchaind Melody", którą to piosenkę śpiewał mamie. Emocje, które przekazał w swojej wersji przeboju, okazały się na tyle prawdziwe, że Luhrmann to jego wybrał do głównej roli (Butler wygrał m.in. z Harrym Stylesem czy Milesem Tellerem).
Sądząc po pierwszych recenzjach filmu, Baz Luhrmann postawił na właściwego aktora do tej niezwykłej roli. W wyborze tym ważne było również to, jak Austin śpiewa Elvisa, jak interpretuje jego piosenki. Reżyser sam poinformował, że Butler śpiewa wszystkie piosenki młodego Presleya w filmie, przy okazji pokazał też na Instagramie nagranie z kamery, która zarejestrowała próbny występ Butlera.
"Pomyślałem, że ten test kamery (2019) może okazać się fascynujący, ponieważ Austin i chłopaki po prostu jammują (wspólnie improwizują - red.), gdy my sprawdzamy nasze obiektywy. Czuję, że Austin, nawet jeszcze przed dwuletnimi studiami wokalnymi, przekazuje wokalne cechy Elvisa" - napisał m.in. reżyser.
ZOBACZ TEŻ: Jak umarł Elvis Presley? Wokół jego śmierci narosło wiele teorii
Autorka/Autor: am
Źródło: Los Angeles Times, GH
Źródło zdjęcia głównego: Festival de Cannes