Od Buñuela do Hanekego. Festiwal, któremu kino zawdzięcza największych mistrzów


Dziś po raz 70. startuje jubileuszowy festiwal filmowy w Cannes i zarazem największe święto X Muzy na Starym Kontynencie. Patrząc na wielkie nazwiska tegorocznej imprezy- takie jak Michael Haneke, Roman Polański, Andriej Zwiagincew czy Michel Hazanavicius, pamiętajmy, że właśnie temu festiwalowi zawdzięczamy największych mistrzów kina. Począwszy od Buñuela i Felliniego poprzez Antonioniego, a nawet Amerykanina Scorsese, festiwal na Lazurowym Wybrzeżu daje początek wielkim karierom indywidualności kina.

- Festiwal jest ziemią apolityczną, mikrokosmosem jakim świat byłby, gdyby ludzie mogli kontaktować się z sobą wprost i mówić tym samym językiem - mówił ponad pół wieku temu o festiwalu w Cannes słynny francuski poeta, malarz, scenarzysta i reżyser Jean Cocteau, kilkakrotny przewodniczący jury.

Canneński festiwal zmienił się od tamtej pory, ewoluował. W nękanym terroryzmem, dramatem imigrantów i strachem przed galopującym nacjonalizmem świecie, polityka musiała wedrzeć się również do sztuki, a nawet stać się jej częścią. Ale sama idea canneńskiej imprezy, jednoczącej w jedną, wielką rodzinę ludzi zafascynowanych sztuką obrazu, pozostała niezmieniona.

Jubileuszowa edycja festiwalu w Cannes słusznie sięga do przeszłości. Będzie specjalny pokaz "Człowieka z żelaza" (nagrodzonego Złotą Palmą w 1981 r.). Chociaż nie ma już z nami jego twórcy - Andrzeja Wajdy - to dyrektor festiwalu zaprosił na tę uroczystość Lecha Wałęsę. Znając organizatorów i gości imprezy na Lazurowym Wybrzeżu, możemy się spodziewać manifestacji solidarności z Polską proeuropejską, otwartą i tolerancyjną.

70. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes, która wypełniona jest wybitnymi nazwiskami, jest też dobrą okazją, żeby przypomnieć najważniejszych i najgłośniejszych laureatów Złote Palmy. Dla jej zdobywców canneński festiwal stał się trampoliną do sławy i wielkiej, artystycznej kariery.

Arcydzieła skandalami?

Canneńska impreza organizowana od 1946 roku mniej więcej po dekadzie przebiła rozmachem wenecki festiwal na Lido. Stało się tak po "umiędzynarodowieniu" jury, bowiem początkowo do 1955 roku aż 11 jego członków stanowili wyłącznie Francuzi, najchętniej honorujący oczywiście swoich rodaków. W 1956 roku jury było już międzynarodowe, a festiwal wygrał amerykański film "Marty" - melodramat niedocenianego wcześniej za oceanem Delberta Manna, który potem otrzymał cztery Oscary (w tym dla najlepszego filmu i reżysera). W ten oto sposób Cannes stało się czołowym europejskim festiwalem filmowym, dyktującym trendy i mody.

O ile Złote Palmy dla "Ben Hura" czy "West Side Story" nikogo nie dziwiły, z czasem Cannes zaczęło doceniać dzieła nader odważne.

Pierwsze trzęsienie ziemi związane z filmem konkursowym miało miejsce w 1960 roku. W Konkursie Głównym pojawił się ówczesny laureat Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego za "La stradę" Federico Fellini. O Złotą Palmę walczył ze "Słodkim życiem" - filmem uchodzącym do dziś za jedno z największych arcydzieł światowej kinematografii.

Jest to zapierająca dech w piersi opowieść o szukającym miłości i szczęścia w Wiecznym Mieście dziennikarzu i playboyu. Jej pierwszoplanowym bohaterem jest tak naprawdę zachwycający Rzym, mający jednak i swoją ciemną stronę. Fellini zrobił furorę. Chociaż w liberalnej Francji film nagrodzono Złotą Palmą, to chwilę później dzieło uznano za amoralne, godzące w konserwatywne wartości rodzinnego kraju reżysera i nie tylko. Sceny dzisiaj zupełnie niewinne, uznano za nazbyt wyzywające i prowokacyjne, sam obraz zaś wręcz za hedonistyczny.

Film okazał się przełomowym nie tylko dla samego Felliniego, który ostatecznie pogrzebał neorealizm. Rok później kolejnego Oscara dostało "Osiem i pół", uważane za jego najwybitniejsze dzieło, choć formalnie Oscary w tej kategorii odbierali wtedy producenci.

Najsłynniejsza scena z filmu kąpiel w fontannie - Anita Ekberg i Marcello Mastroianni | Wikipedia

Afera wokół Felliniego to jednak pestka, w porównaniu z tym, co działo się po nagrodzeniu Złotą Palmą w 1961 roku "Viridiany" Luisa Buñuela. Była to druga wygrana w Cannes hiszpańskiego artysty, gdyż dekadę wcześniej tryumfował z "Zapomnianymi".

"Viridiana" - obraz ukazujący Hiszpanię generała Franco: faszyzującą, przepełnioną fałszywym katolicyzmem - wywołał wściekłość reżimu. Reżyser został skazany przez Franco na wygnanie i resztę życia spędził w Meksyku. Dorobek Buñuela w rodzinnym kraju objęto zakazem wyświetlania na prawie dwadzieścia lat. Po "Viridianie" powstały najgłośniejsze obrazy ojca kina surrealistycznego, takie jak "Dyskretny urok burżuazji" czy "Mroczny przedmiot pożądania".

Festiwal zyskał sławę imprezy o najbardziej kontrowersyjnych, ale i nader odważnych werdyktach.

W 1967 Złota Palma przypadła kolejnemu arcydziełu pominiętemu przez Amerykańską Akademię Filmową, czyli "Powiększeniu" Michelangelo Antonioniego. Dziełu nazbyt wyrafinowanemu, jak na gusta amerykańskie.

Niebawem okazało się, że najważniejszy z europejskich festiwali "poprawia" również błędy Amerykańskiej Akademii Filmowej, doceniając i nagradzając pominięte przez nią hollywoodzkie perły kina.

Od "Taksówkarza po "Misję" i "Pulp Fiction"

Tak się właśnie stało w 1976 roku. W Cannes swoją premierę miał "Taksówkarz" młodego, początkującego wówczas reżysera Martina Scorsese. W głównej roli pojawił się Robert De Niro, który choć miał już Oscara za rolę w "Ojcu chrzestnym II", to jednak u Scorsese zagrał swoje życiowe role.

Wstrząsająca opowieść o byłym żołnierzu z Wietnamu, którego psychopatyczne skłonności znajdują ujście w zepsutym nowojorskim półświatku, a zabijanie to dla niego droga do osiągnięcia celu, gdyż zbrodnię uważa za moralnie usprawiedliwioną, zachwyciła jurorów i widzów festiwalu.

Travis zamierzał zbawić świat, eliminując zepsute jednostki. Pierwszym był zakłamany kandydat na prezydenta, w którego początkowo wierzy (co mu się na szczęście nie udaje), kolejnym zaś - i tu dochodzi do wyjątkowo krwawej zbrodni - alfons znęcający się nad nastoletnią prostytutką. Okraszone genialnymi zdjęciami Chapmana wielkie dzieło Scorsese, wywołało dosłownie euforię na Lazurowym Wybrzeżu. To była jedna z niewielu w historii Złotych Palm przyznanych jednogłośnie, a twórcy filmu wyjeżdżali z Cannes w glorii geniuszy.

Tymczasem niebawem na ceremonii Oscarów Akademia dała jedną z największych plam w całej swojej historii, nagradzając "Taksówkarza" statuetką... jedynie za zdjęcia. Film, wydawało się murowany kandydat do głównych Oscarów, przegrał rywalizacje z niezłym, ale będącym w zestawieniu z tym dziełem łopatologiczną opowiastką w iście amerykańskim stylu, "Rockym".

Trailer filmu "Taksówkarz" Martina Scorsese
Trailer filmu "Taksówkarz" Martina ScorseseColumbia Pictures

Podobnie było w przypadku dwóch kompletnie różnych arcydzieł: brytyjskiej "Misji" Rolanda Joffe oraz "Dzikości serca" Davida Lyncha. Oba filmy nagrodzono Złotymi Palmami - pierwszy w 1986, a drugi w 1990 roku. Oba też Akademia pominęła, po latach bijąc się w poczuciu winy w piersi. To, że tego pierwszego nie nagrodzono nawet za absolutnie genialną, niezapomnianą muzykę Ennio Morricone podczas gali wydawało się wręcz nieprawdopodobne.

Wkrótce na canneńską imprezę trafiło dzieło, które zrewolucjonizowało światowe kino. Dla Polaków zaś nagrodzenie go stało się policzkiem i ciosem wymierzonym w narodową dumę. Miało to miejsce w 1994 roku gdy pewnym kandydatem do Złotej Palmy wydawał się niezwykły obraz hołubionego we Francji Krzysztofa Kieślowskiego z Juliette Binoche w roli głównej roli - "Niebieski" z tryptyku "Trzy kolory". Obraz ku oburzeniu krytyków przegrał wówczas z pastiszową, gangsterską komedią mało znanego wtedy Quentina Tarantino "Pulp Fiction". Była to niezwykła zabawa kinem, opowiadająca o przemocy i odkupieniu, z dwoma płatnymi mordercami pracującymi na zlecenie mafii, i żoną gangstera na pierwszym planie. Tarantino zdobył najważniejsza nagrodę w atmosferze skandalu. Na czele jury stał wówczas Clint Eastwood, który bezbłędnie docenił niezwykłość jego filmu.

Krzysztof Kieślowski zajmuje osobne, wyjątkowe miejsce w kinematografii europejskiej, ale z perspektywy czasu wypada przyznać, że na światowe kino większy wpływ miało właśnie "Pulp Fiction" Tarantino, niż wspomniane "Trzy kolory".

Po mistrzowsku żonglujący wieloma gatunkami Tarantino, połączył z sobą zarówno elementy zapożyczone z francuskiej nowej fali (Jean-Luka Godarda i François Truffauta), jak i z amerykańskich niskobudżetowych kryminałów, czy modnych w latach 60. XX wieku "spaghetti westernów" Sergia Leone. Nie wiadomo jednak czy jedno z najbardziej kultowych dzieł współczesnego kina zdołałoby zaistnieć, gdyby nie Złota Palma w Cannes. Rodacy Tarantino w Hollywood docenili wyłącznie scenariusz niezwykłego dzieła, honorując go złotą statuetką. Dla konserwatywnej Ameryki przez długi jeszcze czas było zbyt nowatorskie.

Kadr z filmu Tarantino "Pulp Fiction" | mat.prasowe

Festiwal wielkich odkryć - mistrz Haneke

Jeden z najważniejszych polskich krytyków filmowych Jerzy Płażewski, w swojej "Historii kina" napisał, że miarą wartości wielkich festiwali są odkrycia. Obecny na każdej edycji imprezy przez kilka dekad, ich właśnie szukał na Lazurowym Wybrzeżu. Tarantino należy z pewnością do tych największych w kinie współczesnym. Ale chociaż ostatnio Cannes stawia głównie na uznane nazwiska, ma ich na koncie znacznie więcej. Jak potoczyłaby się kariera "wielkiego Marty'ego" gdyby nie Złota Palma za "Taksówkarza" - pytało "Variety" w jednym ze swoich niedawnych tekstów? Tego również nie wiadomo.

Z cała pewnością jednym z największych objawień już XXI-wiecznego kina, jak dotąd dwukrotnie zresztą uhonorowanym Złotą Palmą, jest austriacki mistrz Michael Haneke. Co prawda twórca "Funny games" i "Czasu wilka" znany był bardziej wyrafinowanym kinomanom jeszcze przed zdobyciem laurów w Cannes, jednak egzystował na prawach mało popularnego i trudnego filmowca. Tak naprawdę, dopiero wyróżnienie drugą co do ważności nagrodą festiwalu w Cannes - Grand Prix "Pianistka" adaptacji bestsellera noblistki Elfriede Jelinek) sprawiła, że zaczęto Austriaka oglądać i mówić o nim z podziwem. Był to jednak dopiero początek. 75-letni już dzisiaj "nowy Bergman" - jak nazywają go fani, chociaż tak naprawdę robi kino kompletnie różne od wielkiego Ingmara - doceniony został na wielką skalę dopiero po swojej pierwszej Złotej Palmie, jaką odebrał za "Białą wstążkę".

Film Hanekego z 2009 roku to próba dotarcia do źródeł totalitaryzmu, a w szczególności faszyzmu. Dzieci z jego filmu, wychowywane wśród sztywnych reguł, bez okazywania miłości i czułości, za 20 lat staną się dojrzałymi ludźmi i będą tworzyć trzon faszystowskiej NSDAP. Ale to ta najbardziej oczywista interpretacja dzieła, gdyż Haneke - jak zresztą zawsze - pokazuje nam także, czym grozi zamknięcie się w sztywnym zestawie reguł i zasad, jak bezduszne społeczeństwo kształtuje taki system wychowania.

Scena z nagrodzonej Złotą Palmą "Białej wstążki" Hanekego | Gutek Film

Wydawało się, że Austriak nie jest już w stanie bardziej wstrząsnąć współczesnym widzem. Trzy lata później, chłodny dotąd w swoich analitycznych dziełach twórca, przyjechał do Cannes z dziełem, które porażało skalą emocji. Z psychologicznym thrillerem i dramatem, a po trosze kryminałem i melodramatem. Z opowieścią o miłości, która jest jedynym sposobem na oswojenie śmierci. Podczas gdy kino stworzyło coś w rodzaju tabu starości, omijając więdnące ciała i zmarszczki, twórca "Miłości" zafundował nam wielki spektakl o starości i odchodzeniu. W dodatku akcję filmu, niczym w antycznej tragedii, usytuował w jednym miejscu i czasie.

To był kolejny przypadek, gdy jury jednogłośnie wybrało laureata Złotej Palmy. Obraz z wielkimi kreacjami legend francuskiego kina: Emmanuelle Rivy (pamiętnej z filmu "Hiroszima, moja miłość" Resnaisa) i Jean-Louisa Trintignanta (bohatera obsypanego Oscarami dzieła "Kobiety i mężczyzny" Lelouche’a), zdobył niemal wszystkie najważniejsze nagrody na świecie, włącznie z Oscarem dla filmu nieanglojęzycznego.

Jak będzie w tym roku? Haneke przyjechał tym razem do Cannes z dramatem rodzinnym "Happy End", w który wpisał jedną z najważniejszych kwestii zajmujących dzisiejszą Europę, w dodatku skutecznie ją dzielącą. Akcja filmu toczy się bowiem w Calais, w mieście, w którym przez lata istniał nielegalny obóz uchodźców z Bliskiego Wschodu i północnej Afryki.

Kadr z nagrodzonej Złotą Palmą i Oscarem "Miłości" Michaela Hanekego | Gutek Film

Powtórka z historii

Najważniejszy festiwal filmowy świata Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, najstarsza po Wenecji impreza branży filmowej na świecie, odbywa się na Lazurowym Wybrzeżu od 1946 r. Powstał jako przeciwwaga dla coraz bardziej faszyzującej w latach 30. imprezy na weneckim Lido. Była też europejską alternatywą dla amerykańskich Oscarów. Pierwotnie rozpoczęcie festiwalu miało nastąpić 1 września 1939, przeszkodził jednak wybuch II wojny światowej. W 1946 r. w pierwszej edycji festiwalu udział wzięło 19 krajów. Wyróżniono wtedy równorzędnie 11 filmów. W latach 1948 i 1950 festiwal odwołano z powodu trudności finansowych.

W latach 70. XX wieku nastąpiły istotne zmiany w organizacji festiwalu. W 1978 r. Gilles Jacob objął stanowisko dyrektora imprezy, wprowadzając nagrodę Caméra d'Or i sekcję Un Certain Regard. Zaczął ściągać wielkie hollywoodzkie gwiazdy, a także celebrytów z całego świata, doceniając marketingową stronę wielkiego wydarzenia artystycznego.

Główną nagrodą festiwalu jest Złota Palma przyznawana najlepszemu filmowi fabularnemu, której prestiż porównywalny jest z rangą Oscarów. Inne nagrody to: Grand Prix, nagrody dla najlepszej aktorki i aktora, najlepszego reżysera, najlepszego scenariusza, nagroda techniczna, nagroda dla filmu krótkometrażowego, nagroda jury, specjalna nagroda jury, Złota Kamera, nagroda za całokształt twórczości i nagroda krytyków zrzeszonych w FIPRESCI.

Kadr z filmu "Pianista" nagrodzonego Złotą Palmą w Cannes | Canal Plus

Polacy odbierali Złotą Palmę za najlepszy film dotychczas dwukrotnie - po raz pierwszy Andrzej Wajda w 1981 r. za "Człowieka z żelaza", po raz drugi w 2002 roku Roman Polański za "Pianistę". Mamy też na koncie Złote Palmy dla polskich aktorów: dla Krystyny Jandę za rolę w "Człowieku z żelaza" oraz dla Jadwigi Jankowskiej-Cieślak za kreację w węgierskim "Innym spojrzeniu".

W tym roku Polskę reprezentują przede wszystkim bardzo młodzi twórcy. W konkursie filmów krótkometrażowych udział bierze praca dyplomowa Grzegorza Mołdy, absolwenta Gdyńskiej Szkoły Filmowej, wyłoniona z ponad pięciu tysięcy nadesłanych tytułów. Do prestiżowego konkursu Tygodnia Krytyków (Semaine de la Ciritique) zakwalifikowała się krótkometrażowa fabuła Aleksandry Terpińskiej "Najpiękniejsze fajerwerki ever".

Swoją premierę będzie miał także poza konkursem najnowszy film Romana Polańskiego "Prawdziwa historia" z Emmanuelle Seigner, Evą Green i Vincentem Perezem w rolach głównych.

Tegoroczny, 70. festiwal filmowy w Cannes potrwa do 28 maja.

Polak walczy o Złotą Palmę
Polak walczy o Złotą Palmętvn24

Autor: Justyna Kobus/sk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: East News

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

Gdzie jest burza? W sobotę 27.04 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr w porywach rozpędza się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Nie przestaje grzmieć

Gdzie jest burza? Nie przestaje grzmieć

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Trzech amerykańskich żołnierzy zostało rannych w wypadku na autostradzie A4 przed zjazdami w kierunku Legnicy (woj. dolnośląskie). Zderzyły się tam dwa pojazdy jadące w wojskowej kolumnie. Przez pewien czas prawy pas drogi w kierunku Zgorzelca był zablokowany.

Wypadek kolumny wojskowej na autostradzie. Trzech żołnierzy rannych

Wypadek kolumny wojskowej na autostradzie. Trzech żołnierzy rannych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

18-latka odebrała prawo jazdy i już może je stracić. Wioząc troje rówieśników, straciła panowanie nad pojazdem. Zjechała do rowu, doprowadzając do dachowania pojazdu. Cała czwórka z obrażeniami trafiła do szpitala.

Odebrała prawo jazdy i tego samego dnia spowodowała wypadek. Cztery osoby w szpitalu

Odebrała prawo jazdy i tego samego dnia spowodowała wypadek. Cztery osoby w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Tragedia podczas ćwiczeń strażaków ochotników w Ostrowie Wielkopolskim. W komorze dymowej nagle zasłabł strażak OSP Żerniki w powiecie kaliskim. Mimo godzinnej walki lekarzy, życia 39-latka nie udało się uratować. O godzinie 18 w jednostkach straży pożarnej w całej Polsce zawyły syreny i minutą ciszy został oddany hołd zmarłemu strażakowi.

Tragedia podczas ćwiczeń, nie żyje strażak ochotnik. O 18 w całej Polsce zawyły syreny

Tragedia podczas ćwiczeń, nie żyje strażak ochotnik. O 18 w całej Polsce zawyły syreny

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjski ekspert Matthew Savill ocenił na łamach dziennika "Guardian", że w wojnie w Ukrainie brało do niedawna udział 400 tysięcy rosyjskich żołnierzy, ale już niedługo ta liczba może wzrosnąć do 500 tysięcy i może to oznaczać początek rosyjskiej ofensywy. W związku z tym - jak mówi - konieczne jest znalezienie sposobu na pozyskanie nowych żołnierzy do ukraińskiej armii.

Już niedługo w Ukrainie "może walczyć nawet pół miliona Rosjan"

Już niedługo w Ukrainie "może walczyć nawet pół miliona Rosjan"

Źródło:
PAP

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Trwa akcja poszukiwawcza ludzi, którzy próbowali przekroczyć ciężarówką wezbraną rzekę Kwa Muswii na południu Kenii. Do tej pory znaleziono 11 żywych osób i siedem martwych.

"Mój kuzyn był wśród tych, którzy znaleźli się pod wodą"

"Mój kuzyn był wśród tych, którzy znaleźli się pod wodą"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nawet pięć lat więzienia grozi 58-letniemu mieszkańcowi Legnicy (woj. dolnośląskie), który jadąc samochodem z dużą prędkością, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w krawężnik oraz przydrożne bariery. Mężczyzna był trzeźwy, ale pojazd, którym kierował, nie był zarejestrowany i ubezpieczony.

Jechał tak szybko, że nie zapanował nad autem. Wpadł na pas zieleni i uderzył w bariery

Jechał tak szybko, że nie zapanował nad autem. Wpadł na pas zieleni i uderzył w bariery

Źródło:
tvn24.pl

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

"Na okręg lwowski spadły dziś dziesiątki bomb i rakiet. Jedna z nich 15 km od naszej granicy. Morawiecki w tym czasie ustala w Budapeszcie wspólną antyeuropejską strategię z proputinowskimi politykami skrajnej prawicy" - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Gdyby nie polski rząd w lutym 2022 roku, to Ukraina mogłaby upaść" - odpowiedział na wpis Morawiecki.

W Ukrainie bombardowania, Morawiecki w Budapeszcie. Tusk: Głupota? Zdrada? Czy jedno i drugie?

W Ukrainie bombardowania, Morawiecki w Budapeszcie. Tusk: Głupota? Zdrada? Czy jedno i drugie?

Źródło:
tvn24.pl

Lewica zainaugurowała kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Na sobotniej konwencji koalicji zaprezentowano liderów i liderki list do europarlamentu.

Lewica przedstawiła kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Lewica przedstawiła kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Źródło:
TVN24

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział, że jego kraj "dołoży wszelkich starań", aby zalegalizować związki partnerskie osób tej samej płci. Jeśli jego zapowiedzi się sprawdzą, Kosowo będzie pierwszym krajem zamieszkanym w większości przez muzułmanów, w którym do tego dojdzie.

Kosowo "dołoży wszelkich starań", aby zalegalizować związki partnerskie

Kosowo "dołoży wszelkich starań", aby zalegalizować związki partnerskie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24