Recenzja "Barbie" Grety Gerwig. Dosadnie śmieszna i bezwstydnie inteligentna. Barbie, jakiej nie znacie

Źródło:
tvn24.pl
Zwiastun filmu "Barbie"
Zwiastun filmu "Barbie"Warner Bros. Pictures
wideo 2/2
Zwiastun filmu "Barbie"Warner Bros. Pictures

Filmem "Barbie" Greta Gerwig po raz kolejny udowadnia, że należy do wąskiego grona najlepszych we współczesnej kinematografii. Tylko ona wiedziała, jak stworzyć komediowy, przerysowany świat najsłynniejszej lalki w historii, żeby opowiedzieć o rzeczywistości i skłonić do refleksji. A Margot Robbie jako "stereotypowa" Barbie ma do zaoferowania znacznie więcej niż piękny uśmiech - pisze w recenzji filmu Tomasz-Marcin Wrona. "Barbie" od 21 lipca w kinach.

Lalka Barbie pojawiła się w 1959 roku. Wymyśliła ją Amerykanka Ruth Handler na podstawie niemieckiej lalki Lilli. Kobieta zauważyła, że jej córka Barbara bawi się papierowymi lalkami, którym nadawała role osób dorosłych. Handler zwróciła uwagę, że na rynku są przede wszystkim lalki przedstawiające niemowlęta. Zrozumiała, że istnieje potrzeba stworzenia lalki przypominającej dorosłą osobę. Wypełniła tę lukę, zakładając z mężem firmę Mattel i sprzedając w pierwszym roku 350 tysięcy egzemplarzy kultowej zabawki. Do dziś Barbie jest jedną z najlepiej sprzedających się lalek na świecie.

Tak najkrócej można przypomnieć historię Barbie, która wraz z rosnącą popularnością budziła coraz większą krytykę. Przez to, że lalka odzwierciedlała nierealne proporcje kobiecego ciała, z czasem stała się symbolem uprzedmiotowienia i zbyt daleko idącej seksualizacji kobiet, bezrefleksyjnego konsumpcjonizmu oraz promowania oderwanego od rzeczywistości ideału piękna, który może być przyczyną zaburzeń odżywiania.

"Barbie" w reżyserii Grety GerwigWarner Bros. Pictures

Recenzja "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig. O czym jest film?

"Imperium" Barbie zaczęło się rozrastać. W 1987 roku pojawił się pierwszy telewizyjny film animowany z udziałem lalki. Tylko od 2000 roku stworzono 40 pełnometrażowych filmów animowanych o przygodach Barbie.

Należy jednak podkreślić, że najnowszy film Grety Gerwig "Barbie", który do polskich kin trafi 21 lipca, nie ma nic wspólnego ze wspomnianymi produkcjami animowanymi. Oczywiście poza samą postacią lalki. 39-letnia filmowczyni napisała scenariusz wspólnie z Noah Baumbachem, cenionym reżyserem, scenarzystą i producentem filmowym (a prywatnie jej partnerem). Już sam scenariusz jest godzien słów podziwu. Wymyślona przez nich historia oparta jest na prostej strukturze, przez którą widzów prowadzi narratorka - w tej roli Helen Mirren. Akcja dzieje się zarówno w fikcyjnym świecie Barbieland, jak i w rzeczywistym Los Angeles.

O czym jest film? Sięgnijmy na początek do opisu producenckiego: "Barbie przeżywa kryzys, który sprawia, że zaczyna zastanawiać się nad sensem swojego świata i tego, kim jest". Więcej z fabuły nie zdradzę. Dlaczego? Ta niby prosta historia, zamknięta w formule komedii, po brzegi wypełniona jest najróżniejszymi zwrotami akcji, nawiązaniami do filmowych klasyków, prześmiewczymi sytuacjami i tekstami. Streszczanie fabuły byłoby nie w porządku wobec tych, którzy wybierają się na film.

"Barbie" przesuwa kolejne granice

Co w takim razie można ujawnić? Na przykład to, że Barbieland w zamyśle Gerwig to świat utopijny, w którym pełnię władzy posiadają najróżniejsze lalki Barbie. Bo w końcu, jak mówi Mirren we wstępie: "Dzięki Barbie wszystkie problemy feministek oraz związane z równymi prawami zostały rozwiązane". Tu dni mijają tak samo: wszyscy są szczęśliwi, uśmiechnięci, witają się wzajemnie, radośnie spędzają czas. Ta idylla nie może trwać jednak wiecznie. Gerwig wielokrotnie dała się przecież poznać, że biorąc się za jakiś temat, bawi się nim na własnych zasadach, rzadko trzymając się utartych norm. Wystarczy wspomnieć jej "Małe kobietki" z 2019 roku. Klasycznej już powieści, której autorką jest Louisa May Alcott, nadała zupełnie nowych znaczeń.

Już od pierwszej sceny "Barbie" można odnieść wrażenie, że Gerwig zaprasza nas do wspólnej zabawy lalkami. Nie jest to jednak zabawa dla samej zabawy. Gerwig przesuwa kolejne granice - chociażby za sprawą dwuznacznych, momentami kąśliwych dialogów i ripost. Przygląda się współczesnemu światu i skłania do refleksji. Nie ocenia i nie atakuje patriarchatu, konsumpcjonizmu i nierówności społecznych wprost. Zamiast tego uwypukla ich absurdalność i zarazem pozostawia widowni to, w jaki sposób należy je interpretować. Robi to za pomocą poczucia humoru, które sprawia, że seans to nie tylko świetna zabawa, ale również intelektualna podróż, zakorzeniona niejednokrotnie w nostalgicznych odniesieniach.

W jednej ze scen, gdy pada pytanie o to, czy mężczyznom wychodzi patriarchat w czasach ruchu #MeToo, (filmowy) członek zarządu Mattel odpowiada: "Ma się dobrze, tylko lepiej się maskujemy". W innej ze scen szeregowy pracownik pyta: "Nie mam żadnej władzy, czy jestem kobietą?".

"Barbie" trafia do kin (materiał z lipca 2023 r.)
"Barbie" trafia do kinTVN24

Ryan Gosling w cieniu Margot Robbie

Strona wizualna filmu - scenografie, kostiumy, stylizacje, zdjęcia - może zachwycić nie tylko fanów Barbie. Na uwagę zasługuje również obsada aktorska. Margot Robbie, Ryan Gosling, America Ferrera, Helen Mirren, Dua Lipa, Will Ferrell, Nicola Coughlan, Kate McKinnon, John Cena, Michael Cera oraz Hari Nef - to tylko czołówka pojawiająca się na ekranie.

Siłą obsady nie jest jednak sam zestaw aktorski, a role, w jakich pojawiają się aktorzy. America Ferrera, której międzynarodowy rozgłos przyniosła rola Betty w amerykańskiej wersji "Brzyduli", w "Barbie" gra zwykłą matkę, przeciętną kobietę. Przekonuje, że zwyczajne życie - pomimo najróżniejszych trudności i wyzwań - może być satysfakcjonujące. Obsadzenie Hari Nef - pierwszej zdeklarowanej transpłciowej modelki, która podpisała kontrakt z jedną z najważniejszych agencji modelek - w roli jednej z lalek Barbie, również jest warte odnotowania.

"Barbie" w reżyserii Grety GerwigWarner Bros. Pictures

O ile informacja, że główne role zagrają Robbie i Gosling, wywołała sporo kontrowersji, tak po obejrzeniu "Barbie" trudno wyobrazić sobie, że te postacie mogłyby zostać stworzone przez kogoś innego. 33-letnia Robbie zachwyca od samego początku. Jej Barbie jest skomplikowana, daleka od stereotypowej, bezrefleksyjnej pustej lali, której istnienie miałoby sprowadzać się do bycia piękną. Stereotypowa Barbie - bo tak dokładnie nazywa się postać Robbie - ma swoje zdanie, zadaje pytania, jest silna, świadoma swojej roli i egzystencji w wyimaginowanym świecie.

Zaprzeczeniem tej Barbie jest Ken grany przez Goslinga, którego istnienie sprowadza się do przyciągania uwagi Barbie. W pewnym sensie jest również uosobieniem narcystycznej, toksycznej męskości. Aktor dwoi się i troi, by dotrzymać poziomu Robbie, ale mimo to pozostaje w jej cieniu. Nie oznacza to oczywiście, że Gosling źle wypadł na ekranie. Wbrew pozorom to jedna z jego najlepszych ról. Oznacza to tylko tyle, że całe show skrada Robbie. Z jej uroku żartuje nawet filmowa narratorka. Bo Gerwig świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że przecież hollywoodzkie gwiazdy niejednokrotnie promują nierealne standardy piękna.

"Barbie" jest jedną z najbardziej wyczekiwanych tegorocznych premier kinowych. Gerwig musiała zmierzyć się z ogromnym wyzwaniem: wykorzystać Barbie i związane z nią skojarzenia w taki sposób, by nie popaść w tandetę i jednocześnie stworzyć coś oryginalnego, wciągającego i mądrego. To jej się udało. Trudno oderwać wzrok od ekranu.

64-letnia dziś lalka miała utwierdzać dziewczynki, że mogą być, kim chcą. "Barbie" Gerwig przekonuje, że tak jak Barbie możesz być, kim chcesz, ale nie ma nic złego w byciu zwykłym człowiekiem.

"Barbie" to produkcja Warner Bros. Discovery, właściciela TVN24.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Warner Bros. Pictures

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Nad ranem zatrzymano 51-latka podejrzewanego o zabójstwo, który ukrywał się na posesji w gminie Rozogi (Warmińsko-Mazurskie). Wcześniej policja otoczyła teren i od piątkowego popołudnia próbowała prowadzić negocjacje z uzbrojonym mężczyzną. Jak przekazała prokuratura, na miejscu znaleziono zwłoki 47-latka, zatrzymany i ofiara byli mieszkańcami tej samej miejscowości.

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Wywiad wojskowy w Kijowie poinformował o ataku na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim Rosji. Na obiekcie składowano między innymi pociski artyleryjskie i rakiety ziemia-powietrze.

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Źródło:
Meduza, NV, tvn24.pl

Na dworcu kolejowym w Lesznie w przedziale silnika jednej z lokomotyw stojącej przy peronie pojawił się ogień. Z podpiętych wagonów ewakuowano około 800 pasażerów, nikt nie został ranny. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Prawdopodobnie doszło do samozapłonu.

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

Dziś wjazd do lasu pojazdem silnikowym, tam gdzie nie wolno, może zakończyć się karą w wysokości od 20 do 500 złotych. W skrajnych przypadkach, kiedy zniszczona zostanie przyroda, mandat od straży leśnej czy też policji może się zwiększyć do 1000 złotych. Pojawił się jednak pomysł zaostrzenia tych kar. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

Źródło:
TVN Turbo

Sucha i gorąca pogoda sprzyja wzrostowi zagrożenia pożarowego w lasach. Jak przestrzega IMGW w mediach społecznościowych, planując wycieczki na łono natury warto zachować ostrożność. Z map opublikowanych przez synoptyków wynika, że w niedzielę w wielu miejscach Polski sytuacja ma być ekstremalna.

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Źródło:
tvnmeteo.pl IMGW

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka Chechła pod Olkuszem trafiła do szpitala z ciężkimi poparzeniami ciała. Życiu kobiety, jak podaje policja, zagraża niebezpieczeństwo. W tej sprawie zatrzymano trzech mężczyzn, jednak zostaną oni przesłuchani dopiero w przyszłym tygodniu.

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Dzikan rzeczny uciekł ze stajni w poznańskim Starym Zoo. Na czas odłowienia zwierzęcia ewakuowano zwiedzających. Ogród przez godzinę był nieczynny.

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Źródło:
tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w piątek na stacji kolejowej w mieście Kerpen niedaleko Kolonii w Niemczech. Ciężarówka na polskich tablicach spadła z wiaduktu na tory. Kierowca odniósł obrażenia. Wszczęto śledztwo - poinformowała policja. 

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Źródło:
RTL News
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl