Krakowska prokuratura oskarżyła dwóch obywateli Wietnamu o to, że uprawiali konopie i produkowali marihuanę. Ich plantacje znaleziono w Zabierzowie (niedaleko Krakowa) i w Zabrzu (woj. śląskie). Łączną wartość narkotyków oszacowano na ponad siedem milionów złotych.
Dwaj oskarżeni mężczyźni to Nghia H.M. i Phuong N.D. Jak podaje prokuratura, obie profesjonalnie prowadzone przez nich plantacje wykryli w ubiegłym roku funkcjonariusze Straży Granicznej z Rudy Śląskiej. Najpierw, w styczniu znaleźli tę w Zabrzu, klika miesięcy później - tę w podkrakowskim Zabierzowie.
Plantacja w Zabrzu...
Zdaniem prokuratury, Nghia H.M. brał udział w wytworzeniu w Zabrzu przynajmniej 103 kg marihuany o wartości ponad 5 mln zł. Mężczyzna usłyszał też zarzuty dotyczące uprawy 1135 sadzonek konopi. Mogły one dostarczyć narkotyków za kolejne 1,2 mln zł. Oprócz tego, na plantacji w Zabrzu znaleziono sprzęt do uprawy i produkcji narkotyków: kompletną linię produkcyjną i urządzenia takie jak: 92 specjalistyczne lampy, wentylatory, klimatyzatory, grzejniki, czy rozdrabniarka. W momencie wkroczenia funkcjonariuszy na posesji było dwóch Wietnamczyków, którzy zajmowali się pielęgnacją roślin. Jeden z nich to Nghia H.M.
...i w Zabierzowie
Zdaniem prokuratury, Nghia H.M. razem z Phuong N.D. działał też w Zabierzowie. Tu obaj mężczyźni mieli uczestniczyć w wyprodukowaniu ok. 6 kg marihuany o wartości ok. 300 tys. zł. Gdy Straż Graniczna wkroczyła na posesję, był na niej Phuong N.D., który pielęgnował rośliny i pilnował plantacji. Znaleziono też 604 sadzonki, z których mężczyźni mogli jeszcze wyprodukować narkotyków za 640 tys. zł. Poza tym, teren był wyposażony m.in. w 89 specjalistycznych lamp, wentylatory, klimatyzatory i środki do pielęgnacji roślin.
Prowadził "kalendarz"
Jak podaje prokuratura, głównym oskarżonym jest Nghia H.M. Jej zdaniem, to on razem z innym obywatelem Wietnamu (wobec którego toczy się odrębne postępowanie), zajmował się całym procederem uprawy: wynajęciem nieruchomości, adaptacją pod uprawę, pozyskaniem pracowników, opłatami i dystrybucją.
Podczas przeszukiwań śledczy znaleźli "kalendarz" Nghia H.M., w którym odręcznie notował wskazówki dotyczące pielęgnacji konopi innych niż włókniste.
Nghia H.M. powiedział prokuraturze, że wiedział po co wynajmuje dom w Zabierzowie, ale swoją rolę w całej sprawie uważa za marginalną.
Drugi z oskarżonych, Phuong N.D., zaprzeczył, by świadomie uczestniczył w uprawie i produkcji marihuany.
Obu Wietnamczykom grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Autor: jś//ec / Źródło: PAP, TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24