Cysterna zjechała prosto na nich. "Z pięcioosobowej rodziny żyje tylko Martyna"

[object Object]
Pięć osób trafiło do szpitaliTVN24 Łódź
wideo 2/2

- To koszmar, z którego nie umiem się obudzić - płacze sąsiadka Adama i Karoliny - pary 32-latków, którzy zginęli w środę na drodze w Łęce (woj. małopolskie). Nie żyje też ich sześcioletni syn Daniel i nienarodzone dziecko, które nosiła Karolina. Zderzenie z cysterną wiozącą mleko przeżyła tylko dziesięcioletnia Martyna. - Nie wiem, czemu zjechałem na ich stronę. To nie moja wina - tłumaczył w rozmowie z prokuratorami kierowca podejrzany o spowodowanie wypadku.

Lipnica Wielka to niewielka miejscowość, 22 kilometry od Nowego Sącza. Najbliższa droga prowadzi przez Łękę. Tam w minioną środę doszło do tragedii.

- Nawet nie wiem, po co tam jechali. Ludzie mówią, że Adaś miał do lekarza zajrzeć - mówi nam jeden z mieszkańców.

Było po 13. Srebrny volkswagen z rodziną z Lipnicy Wielkiej jechał za terenowym nissanem. Na łuku wąskiej drogi biegnącej przez las mieli minąć się z cysterną przewożącą mleko.

- Z niewiadomych przyczyn kierowca zjechał na lewą stronę jezdni. Doszło do czołowego zderzenia - najpierw z nissanem, potem z volkswagenem. Cysterna uderzyła czołowo jeszcze trzeci pojazd - opowiada Iwona Grzebyk-Dulak z policji w Nowym Sączu.

Volkswagenem kierował Adam.

- Od razu zginął. Tak samo jak chłopiec, który za nim jechał - mówi przed kamerą TVN24 jeden ze świadków tragedii.

Mówi, że siedząca obok kobieta w widocznej ciąży była jeszcze przytomna.

- W środku nie widziałem dziewczynki, która podobno przeżyła - dodaje świadek.

32-letnia Karolina zmarła po przewiezieniu do szpitala. Nie udało się też uratować dziecka, które nosiła.

- Przeżyła tylko Martyna. W tym roku miała komunię. Podobno jest pod opieką psychologa - mówią w Lipnicy Wielkiej.

"Nie wiem, dlaczego"

Prokuratura w Nowym Sączu przedstawiła zarzuty 48-latkowi, który prowadził cysternę.

- Jest podejrzany o niemyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób - tłumaczy Leszek Karp, rzecznik nowosądeckiej prokuratury.

Za to przestępstwo polski kodeks przewiduje od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Podejrzany w momencie wypadku był trzeźwy.

- Przesłuchiwany złożył wyjaśnienia, w których przedstawił swoją wersję zdarzenia. Twierdził, że nie wie, dlaczego doszło do zjechania prowadzonego przez niego pojazdu na lewy pas drogi. Podkreślił, iż nie nastąpiło to z jego winy - tłumaczy prokurator.

Leszek Karp mówi jednak, że "prawdopodobną przyczyną wypadku była nieostrożność 48-latka". Sąd w piątek aresztował go na dwa miesiące.

"To nie była moja wina"
"To nie była moja wina"TVN24 Łódź

Koszmar

- Wszyscy o tym myślą. Aż trudno wyobrazić sobie, co można powiedzieć w czasie niedzielnej mszy - mówi ks. Piotr, wikariusz z Lipnicy Wielkiej.

Jadąc przez miejscowość, można natknąć się na budowę domu jednorodzinnego.

- Adam niedawno wstawił okna. Wszystko robił sam, po pracy. Nie miał pieniędzy na najęcie ekipy. Sam się dziwiłem, skąd ma na to wszystko energię - opowiadają miejscowi.

Tłumaczą, że cztero-, a niedługo pięcioosobowa rodzina żyła w niewielkim domu po rodzicach.

- Cieszyli się, że wreszcie będą mieli wygodnie. Adaś mówił, że to ostatnia prosta - mówią nasi rozmówcy. Na wsi wszyscy martwią się o Martynę.

- Tego nie można sobie wyobrazić. Ona była tak zżyta z rodzicami i braciszkiem, że serce mi się kraje na samą myśl o tym, co musi teraz czuć - opowiada Elżbieta, sołtys.

Tłumaczy, że tata dziewczynki pochodził z wielodzietnej rodziny. - Na pewno nie zostanie sama. Pomożemy jej wszyscy - kończy.

Chcą zmian

W miejscowości, gdzie doszło do wypadku, głośno mówi się o tym, że to nie pierwsze nieszczęście w tym miejscu.

- Apelujemy do samorządowców, żeby coś z tym zrobili. Co chwila tu się coś dzieje. Niedawno samochód potrącił tu moją córkę, bo nie ma chodników - mówi mężczyzna mieszkający obok miejsca środowej tragedii.

Adam Czerwiński, dyrektor powiatowego zarządu dróg w Nowym Sączu, zaznacza, że droga była trzy lata temu przebudowana.

- Środki pozyskaliśmy z Narodowego Programu Rozbudowy Gminnej Infrastruktury Drogowej. Jezdnia jest równa - tłumaczy urzędnik. Podkreśla, że stan drogi w ogóle mógł nie przyczynić się do wypadku.

- Oczywiście, zawsze chciałoby się, żeby było lepiej. W niektórych miejscach faktycznie nie ma pobocza, ale jego wybudowanie wiązałoby się z wejściem w teren prywatny. A to byłaby gigantyczna inwestycja - kończy Czerwiński.

Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Dowódca estońskiej armii twierdzi, że jego kraj, przy wsparciu Polski, Szwecji i Finlandii jest w stanie zapobiec rosyjskiej blokadzie Morza Bałtyckiego. "Trudniejsze i bardziej wymagające czasy prawdopodobnie jeszcze przed nami. Mamy jednak więcej żelaza, więcej ludzi i większą mądrość, niż kiedykolwiek przedtem" – ocenił.

Dowódca estońskiej armii: wspólnie z Polską oraz nowymi sojusznikami powinniśmy zapobiec rosyjskiej blokadzie Bałtyku

Dowódca estońskiej armii: wspólnie z Polską oraz nowymi sojusznikami powinniśmy zapobiec rosyjskiej blokadzie Bałtyku

Źródło:
PAP

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

- Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym w Warszawie podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja. Zginęły trzy osoby jadące autem, które uderzyło w drzewo. Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA. Z kolei łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych w ramach pierwszej linii obrony wzdłuż granicy z Rosją. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Źródło:
PAP

Pogoda na dziś. Sobota 04.05 okaże się pochmurna, szczególnie na zachodzie kraju. Tam również spodziewane są opady deszczu, miejscami nawet burze. Dzień wciąż będzie jednak ciepły, a termometry wskażą od 21 do 26 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 04.05. Ciepły, ale burzowy początek weekendu

Pogoda na dziś - sobota 04.05. Ciepły, ale burzowy początek weekendu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar zapowiada, że wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości to kwestia maksymalnie kilku tygodni. Bodnar zapowiada także, że nie będzie uznawał zabezpieczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie odwoływania prezesów sądów.

Bodnar: będą wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości

Bodnar: będą wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
PAP

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24