Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie musiał unieważnić przetarg na dostarczenie i utrzymanie przenośnych toalet, z których będą korzystali pielgrzymi podczas Światowych Dni Młodzieży. Powodem są źle oszacowane koszty i zbyt mała kwota zabezpieczona w miejskiej kasie na ten cel.
Jak tłumaczą urzędnicy powodem tej sytuacji jest nietypowa forma zlecenia. – Chodzi o to, aby wynajęcie i obsługę minimum 2 tys. przenośnych toalet na 10 dni. Do tej pory nie organizowaliśmy tego rodzaju imprezy stąd pomyłka w szacunkowych kosztach – informuje Michał Pyclik z ZIKiTu.
Błędne obliczenia
W pierwszym przetargu, który ogłoszono dwie firmy gotowe zrealizować takie zlecenie zażyczyły sobie 2,6 mln i 3,2 mln. złotych. Tymczasem miasto wygospodarowało w budżecie na ten cel niecałe pół miliona zł. Urzędnik tłumaczy, że przygotowanie pieniędzy na ten cel opierało się na danych z zeszłego roku, kiedy koszt jednostkowy toalety był niższy. Dodaje, że w swoich ofertach firmy narzuciły też prawdopodobnie wysoką marżę.
Więcej pieniędzy na toalety
- Ogłoszony został już nowy przetarg. Miasto przygotowało dużo większą kwotę, znacznie bardziej zbliżoną do przedstawianych ofert. Liczymy również, że firmy biorące udział w przetargu wezmą pod uwagę również to, że nie chcemy przepłacać – tłumaczy Pyclik.
ZIKiT ma przygotować minimum 2 tys. toalet, które obsłużą parkingi i dojścia do miejsc, w których będą odbywały się główne wydarzenia. Pozostałe toalety mają załatwić organizatorzy Światowych Dni Młodzieży.
Autor: Jork/sk / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: commons.wikimedia.org