Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 22-latek, który w Tarnowie (woj. małopolskie) uszkodził trzy zaparkowane samochody. Jak informuje policja, mężczyzna, skręcając z jednej ulicy w drugą, nie opanował swojego pojazdu i uderzył w dwa auta, od których odbił się, uderzając w trzecie. Pijanego kierowcę zatrzymali świadkowie. 22-latek odpowie przed sądem.
W poniedziałek (21 sierpnia) około godziny 22.40 tarnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zderzeniu czterech samochodów - jeden z pojazdów wjechał w trzy inne, zaparkowane przy ulicy Goslara.
1,5 promila w organizmie
Świadkowie, widząc niebezpieczne manewry kierowcy, zatrzymali go i zadzwonili na numer alarmowy. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zbadali trzeźwość 22-letniego kierującego - okazało się, że w wydychanym powietrzu miał około 1,6 promila alkoholu.
"Zdarzenie zostało również udokumentowane przez rejestrator jazdy jednego ze świadków. Kierujący VW Polo wykonując manewr skrętu w lewo z ul. Lwowskiej na ul. Goslara uderzył w zaparkowany po lewej stronie pojazd MINI Cooper oraz w kolejno stojący przed nim Volkswagen Tiguan, od którego odbił się i zjechał w prawo, gdzie doprowadził do uszkodzenia trzeciego samochodu marki VW Golf" - opisują w komunikacie tarnowscy policjanci.
22-latek miał prawo jazdy od czterech lat, jednak teraz będzie musiał się z nim pożegnać. Za popełnione przestępstwo grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów na czas nie krótszy niż trzy lata.
"W praktyce oznacza to utratę wszystkich posiadanych kategorii prawa jazdy i konieczność ponownego uzyskania ich po zakończeniu okresu obowiązywania środka karnego. Dodatkowo 22-latek odpowie za uszkodzenie trzech zaparkowanych pojazdów" - czytamy w komunikacie policji.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Tarnowie