Dwie osoby zostały poszkodowane w wypadku, do którego doszło w poniedziałek rano na DK7 w miejscowości Prandocin-Iły pod Krakowem (woj. małopolskie). Po zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką strażacy wyciągali rannych przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Według wstępnych ustaleń kierowca osobówki nie ustąpił tirowi pierwszeństwa.
Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 9 w miejscowości Prandocin-Iły w powiecie krakowskim (gmina Słomniki). Na drodze krajowej numer 7 zderzył się samochód osobowy i ciężarówka. Przód mniejszego z pojazdów został zmiażdżony.
Lądował śmigłowiec LPR
W wyniku wypadku ranne zostały dwie osoby, które znajdowały się w samochodzie osobowym. Jak poinformował nas Hubert Ciepły, rzecznik małopolskiej straży pożarnej, strażacy wyciągali poszkodowanych przy użyciu narzędzi hydraulicznych.
Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do działań skierowano 10 zastępów straży pożarnej.
Utrudnienia na DK7 pod Krakowem
Według wstępnych ustaleń kierowca osobówki podczas skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa tirowi nadjeżdżającemu z naprzeciwka.
- Ruch na drodze wojewódzkiej w tym miejscu odbywa się wahadłowo - poinformowała Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Miechów 112 - Portal Ratowniczy