Nawałnica odcięła od prądu aparaturę medyczną. Chorych uratowały strażackie agregaty

Straż pożarna została wysłana do pożaru, który wybuchł w budynku wielorodzinnym (zdjęcie ilustracyjne)
"Prawdopodobnie najtrudniejsza noc dla strażaków z Małopolski i Podkarpacia w tym roku". Relacja Konrada Borusiewicza z Dębicy
Źródło: TVN24

Strażacy dostarczyli agregaty prądotwórcze sześciu chorym, których życie podtrzymuje aparatura medyczna. Nawałnica, która przeszła przez Małopolskę spowodowała przerwy w dostawach prądu.

W związku z przerwami w dostawach prądu, spowodowanych burzami, w Małopolsce strażacy dostarczyli agregaty prądotwórcze do domów sześciu osób, podpiętych do urządzeń podtrzymujących życie.

Czytaj też: Powalone drzewo odsłoniło kości. Szczątki zostaną przebadane

"Wszystko dobrze się skończyło"

W związku z brakiem prądu życie osób podpiętych do aparatury medycznej było zagrożone. Agregaty pozwoliły na dalsze działanie niezbędnych urządzeń.

- Wszystko dobrze się zakończyło - zaznaczył starszy kapitan Bogusław Szydło z małopolskiej straży pożarnej.

Agregaty prądotwórcze trafiły do chorych w: Czchowie (powiat brzeski), Pękowicach i Jeziorzanach (powiat krakowski), Słopnicach (powiat limanowski), Siedliskach i Łoponiu (powiat tarnowski).

Czytaj też: Tysiące interwencji po sobotnich nawałnicach. "Do tej pory otrzymujemy zgłoszenia"

W Czchowie zaś agregat prądotwórczy został wykorzystany do zasilenia przepompowni wody, uszkodzonej w wyniku burzy.

Małopolska. Przerwy w dostawach prądu po nawałnicach

Po nocnych burzach bez prądu w województwie, głównie w powiatach brzeskim i tarnowskim, pozostaje ponad 22 tysiące odbiorców. Tauron Dystrybucja deklaruje, że do wieczora prąd zostanie przywrócony. Do pomocy w tych pracach wezwane zostały także ekipy energetyków spoza województwa.

W niedzielę w Małopolsce obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałami, obecne prognozy nie przewidują burz.

Prądu brakuje też w wojewódzkie podkarpackim, gdzie również około 22 tysięcy odbiorców pozostaje bez prądu.

Ostatniej doby w całym kraju strażacy zanotowali ponad trzy tysiące interwencji związanych z burzami i silnym wiatrem. Najwięcej wyjazdów zanotowano na Podkarpaciu i w Małopolsce. Z powodu braku zasilania ewakuowano czworo pacjentów ze szpitala w Dębicy.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: