Pracownik budowy trafił do szpitala z - jak informują strażacy - "rozległymi obrażeniami" po wypadku, do którego doszło w środę przed południem przy ulicy Vetulaniego w Krakowie. Pod 43-latkiem miał zerwać się podest. Mężczyzna spadł z wysokości czwartego piętra.
Do wypadku przy ulicy Vetulaniego w Krakowie doszło w środę około godziny 10.50. Służby zostały wezwane do pracownika budowy bloków mieszkalnych, który został poszkodowany podczas pracy.
Spadł z czwartego piętra
Na miejsce skierowane zostały między innymi trzy zastępy straży pożarnej, policja i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Mężczyzna był nieprzytomny, doznał rozległych obrażeń - poinformował nas młodszy brygadier Łukasz Szewczyk z krakowskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Według informacji uzyskanych od policjantów, poszkodowany to 43-latek. Pod pracownikiem budowy zerwał się podest. Mężczyzna spadł z wysokości czwartego piętra.
- Powiadomiono Państwową Inspekcję Pracy, nadzór budowlany i prokuraturę. Na miejscu prowadzone są czynności - powiedział nam podkomisarz Piotr Szpiech, oficer prasowy krakowskiej policji.
Awaria śmigłowca
Na miejsce skierowany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak mężczyzna został zabrany do szpitala karetką pogotowia.
- W śmigłowcu pojawiła się usterka. Jeden z naszych lekarzy udzielał pomocy poszkodowanemu w karetce, która zabrała go do szpitala - powiedziała nam Justyna Sochacka, rzeczniczka LPR-u.
43-latek został przewieziony do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Źródło: tvn24.pl, Patrol998-Małopolska
Źródło zdjęcia głównego: Patrol998-Małopolska