Zimowa kąpiel na Zakrzówku. Nasz reporter też morsował

Do lodowatej wody wszedł też nasz reporter Konrad Borusiewicz
TVN24 Clean_20221226114526(6108)_aac

Na krakowskim Zakrzówku można było w drugi dzień Bożego Narodzenia spotkać sporo osób, które zdecydowały się na zimową kąpiel w tutejszym zalewie. Wśród morsów był też nasz reporter Konrad Borusiewicz. 

- Plan został spełniony. Cztery minuty w wodzie. Jest progres – powiedział jeden z morsów, który w poniedziałek (26 grudnia) wszedł do lodowatej wody na krakowskim Zakrzówku.

Morsował też reporter TVN24 Konrad Borusiewicz.

Do lodowatej wody wszedł też nasz reporter Konrad Borusiewicz
Do lodowatej wody wszedł też nasz reporter Konrad Borusiewicz
Źródło: TVN24

Miasto chce usankcjonować to miejsce

- To miejsce było kamieniołomem. Zostało zalane, a teraz po latach funkcjonowania w szarej strefie, gdy ludzie pojawiali się tu raczej średnio legalnie, Kraków stara się o to, by to miejsce usankcjonować i by krakowianie mogli tu pełnoprawnie odpoczywać - wyjaśnił reporter, zapraszając wszystkich do świątecznego morsowania.

W poniedziałek zalew został już częściowo otwarty.

Morsowali na krakowskim Zakrzówku
Morsowali na krakowskim Zakrzówku
Źródło: TVN24
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: