Do potrącenia siedmiolatki doszło w poniedziałek wieczorem w rejonie skrzyżowania ulicy Jaworowej z ulicą Pionierów w Zaborzu pod Oświęcimiem. Policjanci ustalili, że jadąca na rolkach dziewczynka poruszała się chodnikiem.
"Kiedy przejeżdżała przez ulicę została potrącona przez samochód marki Opel, po czym upadła na jezdnię. Kierowca nie zatrzymał się, aby udzielić pomocy pokrzywdzonej. 7-latka wstała z jezdni i sama dotarła do domu" – podaje małopolska policja.
Kierowcy może grozić więzienie
Rodzice zabrali dziewczynkę na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie okazało się, że dziecko złamało rękę. Zawiadomili też policję.
Kamera monitoringu na jednej z posesji zarejestrowała całe zdarzenie, a także numer rejestracyjny pojazdu, który w nim uczestniczył. "Sprawcą potrącenia okazał się 81-letni mieszkaniec gminy Oświęcim. Mężczyzna był trzeźwy" – podaje policja.
Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku. Mężczyzna nie usłyszał dotychczas zarzutów. Jak tłumaczy Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej komendy policji, wcześniej konieczne jest przeanalizowanie materiałów i zeznań świadków. Powołany zostanie też biegły.
Policja przypomina, że za spowodowanie wypadku grozi do trzech lat więzienia, tak samo jak za nieudzielnie pomocy.
Autorka/Autor: wini/PKoz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock