Zator na obwodnicy Krakowa - w stronę Katowic - liczył w poniedziałkowy poranek kilkanaście kilometrów. Jak informują drogowcy to m.in. efekt kolizji do jakiej doszło pomiędzy węzłami Tyniec i Skawina, ale też planowanych w tym miejscu robót drogowych.
Jak informuje dyżurny Punktu Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z zatorem na drodze kierowcy powinni liczyć się na odcinku pomiędzy Tyńcem, a Skawiną. - Na jezdni w kierunku Katowic doszło do zderzenia trzech pojazdów. Zablokowany jest jeden pas ruchu - przekazał dyżurny. I dodał, że ruch w poniedziałkowy poranek odbywa się tam tylko prawym pasem.
Kilkanaście kilometrów korka
Sytuację utrudniać mogą też prowadzone na tym odcinku roboty drogowe. Jak informowało GDDKiA na jezdni północnej - tej prowadzącej w kierunku Katowic - w związku z wymianą dylatacji dla kierowców wyznaczone będą dwa pasy ruchu, ale obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 80 kilometrów na godzinę.
Z informacji "Gazety Krakowskiej" wynika, że - w poniedziałkowy poranek - około godziny 7 korek na drodze liczył ponad 12 kilometrów.
Źródło: tvn24.pl, Gazeta Krakowska
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps