Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 22-latek z Witryłowa (woj. podkarpackie). – Zadał swoim rodzicom ciosy siekierą w ciało i głowę, powodując śmiertelne obrażenia – informuje Beata Piotrowicz z prokuratury w Krośnie. W tym czasie w domu były małe dzieci.
22-latek usłyszał w sumie trzy zarzuty. Dwa dotyczą zabójstwa rodziców ze szczególnym okrucieństwem. Trzeci z zarzutów dotyczy posiadania narkotyków. Mężczyzna przyznał się do winy.
Podczas tych dramatycznych wydarzeń w domu obecne były małe dzieci, roczne i 5-letnie.
Tuż po zatrzymaniu 22-latek, który był bardzo agresywny, poddany został testowi na obecność alkoholu w organizmie. Wstępne badanie wykazało, że był trzeźwy.
Została również pobrana krew do dalszych badań. Śledczy będą sprawdzać, czy mężczyzna był pod wpływem substancji psychoaktywnych.
Jeszcze dziś zapadnie decyzja o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Grozi mu dożywocie.
Wezwanie do rodzinnej awantury
Wszystko wydarzyło się w czwartek, 29 grudnia. Policjanci zostali wezwani do Witryłowa przez dyspozytora pogotowia i mieli pomóc ratownikom medycznym.
- Dyżurny skierował patrol w celu udzielenia asysty ratownikom medycznym. Zgłoszenie dotyczyło agresywnego zachowania młodego mężczyzny – relacjonowali policjanci.
Dopiero później okazało się, że ta rodzinna awantura miała tragiczny finał. Znaleziono zwłoki mężczyzny i ciężko ranną kobietę. Ratownicy podjęli próbę ratowania jej życia, niestety w drodze do szpitala zmarła.
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN234 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock