Kraków

Kraków

"To akt desperacji". Otwierają biznesy mimo obostrzeń. "Nie popieramy, ale rozumiemy"

Siłownia w Sierakowicach (Pomorskie), mimo obostrzeń związanych z epidemią COVID-19, działa od niedzieli. - Postanowiliśmy otworzyć centrum szkoleń i na zasadzie kursów wpuszczamy klientów – tłumaczy właściciel. Jeszcze tego samego dnia miał kontrolę policji i sanepidu. Nie dostali mandatu. Swoje biznesy otwierają też właściciele restauracji, hoteli i stoków narciarskich z górskich miejscowości Dolnego Śląska. I zgodnie podkreślają: - Robimy to, żeby przeżyć.

"Obawa jest, ale nauki stacjonarnej internet nigdy nie zastąpi". Najmłodsi uczniowie wrócili do szkół

- Jeszcze w piątek nasza szkoła była jak muzeum. Dzisiaj na nowo słychać było gwar i śmiech, bardzo nam wszystkim tego brakowało – mówiła na antenie TVN24 Ewa Piaseczna-Donhöffner, dyrektorka szkoły podstawowej nr 105 w Krakowie. W całej Polsce radość związana z powrotem do nauczania stacjonarnego uczniów z klas I-III miesza się z obawą, czy szkoły nie zmienią się w ogniska zakażeń koronawirusem.