Dwie osoby zostały ranne w groźnie wyglądającym wypadku na Podkarpaciu. Pod Leżajskiem zderzyły się czołowo dwa samochody, obaj kierowcy trafili do szpitala. - Przyczyny tego zdarzenia będą wyjaśniane w toku dochodzenia - informuje młodszy aspirant Miłosz Krzywonos z leżajskiej policji.
Do wypadku pod Leżajskiem - na drodze wojewódzkiej numer 877 między Starym Miastem a Kuryłówką (Podkarpacie) - doszło w czwartek po godzinie 8 rano.
Kierowcy w szpitalu
Jak informuje leżajska policja, w wypadku czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe: subaru, którym kierował 81-latek oraz ford prowadzony przez 48-latka. - Kierowcy jechali sami, obaj doznali obrażeń i zostali przewiezieni do szpitala - powiedział młodszy aspirant Miłosz Krzywonos z leżajskiej policji. - Przyczyny tego zdarzenia będą wyjaśniane w toku dochodzenia - dodał.
Pytany w piątek przez dziennikarza tvn24.pl o stan zdrowia poszkodowanych, funkcjonariusz poinformował, że nadal przebywają oni w szpitalu. Mężczyźni są diagnozowani, ale już wiadomo, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Leżajsk. Utrudnienia po wypadku
Droga na odcinku DW877 między Starym Miastem a Kuryłówką była całkowicie zablokowana przez cztery godziny. Ruch przywrócono po godzinie 12.
Źródło: KPP Leżajsk, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Leżajsk