W poniedziałek patrol EKO Straży Miejskiej w Kielcach, po zgłoszeniu od mieszkańców, odkrył blisko 50 pojemników z chemikaliami przy ul. Dywizjonu 303. Opakowania ważące ok. 25 kg były oznakowane jako zawierające substancje trujące. Na miejscu interweniował także Zespół Ratownictwa Chemicznego PSP, który wstępnie potwierdził obecność związków chloru i amoniaku.
Jak poinformował Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Witold Bruzda, zawartość pojemników została zabezpieczona, a próbki trafiły do analizy w Centralnym Laboratorium Badawczym Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Równolegle trwa postępowanie prowadzone przy współpracy z Komendą Wojewódzką Policji. Jak zaznaczył inspektor Bruzda, znalezisko w Kielcach może mieć związek z ujawnieniem innego, większego składowiska na terenie gminy Daleszyce.
Drugie, podobne znalezisko
- W niedzielę w Kranowie, przy gruntowej drodze w pobliżu obwodnicy, odnaleźliśmy 285 pojemników, tym 15 podobnych do tych z Kielc - poinformował.
- Można domniemywać, że za ich porzucenie odpowiada ten sam sprawca – dodał. W obu przypadkach odpady porzucono na terenach nieprzeznaczonych do ich składowania – w tym na prywatnej działce w Kranowie. Obecnie trwa ustalanie właścicieli gruntów i szczegółowe badania zawartości pojemników.
Autorka/Autor: bż/PKoz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Kielcach