Zabił psa i tłumaczył, że "chciał ulżyć mu w cierpieniach"

pies owczarek niemiecki
Do zdarzenia doszło w powiecie kieleckim
Źródło: Google Maps

Do pięciu lat więzienia grozi 72-letniemu mieszkańcowi gminy Bodzentyn (Świętokrzyskie), który zabił swojego psa. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.

Bodzentyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej z posesji w gminie właściciel zabił swego psa. 72-letni mężczyzna podczas rozmowy z funkcjonariuszami temu nie zaprzeczył, a swoje zachowanie tłumaczył chorobą zwierzęcia i - jak to określił - "chęcią ulżenia mu w cierpieniach".

Czytaj też: 66-latek podejrzany o bestialskie zabicie psa. Mężczyzna usłyszał zarzuty

7- 2-latek wskazał narzędzie, którym uderzył zwierzę i miejsce, gdzie pochował psa. Usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem, działając ze szczególnym okrucieństwem - powiedziała mł.asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Mężczyźnie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. 

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: