"Rozpoczął manewr skrętu", doszło do zderzenia z 12-latkiem na rowerze

12-latek wjechał pod ciężarówkę
Żory. 12-latek potrącony przez ciężarówkę
W Żorach (Śląskie) 12-latek wjechał pod koła skręcającej ciężarówki. Chłopcu na szczęście nic poważnego się nie stało. Jak podkreśla policja, kluczową rolę odegrał kask na głowie chłopca oraz mała prędkość.

Do zdarzenia doszło we wtorek (22 lipca) około godziny 13.30 na skrzyżowaniu ulic Wodociągowej i Rybnickiej w Żorach.

"Dwunastoletni rowerzysta nie zachował ostrożności i wjechał wprost pod koła samochodu ciężarowego, który z ulicy Wodociągowej skręcał na ulicę Rybnicką. Kierowca pojazdu zatrzymał się wcześniej przed znakiem "stop", a następnie rozpoczął manewr skrętu. W tym momencie doszło do zderzenia z jadącym chodnikiem chłopcem" - przekazała Komenda Miejska Policji w Żorach w komunikacie.

12-latek wjechał pod ciężarówkę
12-latek wjechał pod ciężarówkę
Źródło: Policja Śląska

Skończyło się na strachu

Zdarzenie - jak podkreślili policjanci - wyglądało bardzo poważnie. Rower został uszkodzony, a 12-latek upadł tuż obok przedniego koła ciężarówki.

Chłopcu na szczęście nic się nie stało. Nie odniósł obrażeń wymagających hospitalizacji i trafił pod opiekę matki.

"Niewątpliwie kluczową rolę odegrał tu kask rowerowy, który chłopiec miał prawidłowo założony. Najprawdopodobniej uchronił go przed poważnymi konsekwencjami" - poinformowała w komunikacie policja.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: