Chowa się w śmietniku, obserwuje rowery i jednym odjeżdża. Jest poszukiwany

Kradzież roweru w Gliwicach
Kradzież roweru w oku kamer monitoringu
Źródło: śląska policja

Mężczyzna w szarej koszulce i krótkich spodenkach obserwował najpierw sklep rowerowy zza bramy śmietnika. W dogodnym momencie wyszedł, wziął rower sprzed sklepu i odjechał. Zdarzenie nagrały trzy kamery.

Policja prowadzi postępowanie w sprawie kradzieży roweru, do której doszło 28 lipca przy ul. Tarnogórskiej 2 w Gliwicach około godziny 13.30.

Do tej pory nie udało się ustalić tożsamości sprawcy. Dlatego policjanci zdecydowali o publikacji nagrań z kamer monitoringu.

Na filmie, zmontowanym z nagrań trzech kamer, widać mężczyznę, ubranego w szarą koszulkę z krótkim rękawem i krótkie spodenki, z ciemnym plecakiem założonym na ramię.

Mężczyzna najpierw obserwuje zza bramy śmietnika sklep rowerowy, a dokładnie jego zaplecze z serwisem, gdzie stały rowery do naprawy.

Serwisant najprawdopodobniej wrócił po coś do sklepu - wtedy złodziej wyszedł ze śmietnika, wszedł na zaplecze sklepu, wsiadł na stojący tu rower i odjechał w kierunku ul. Piwnej, następnie skręcił w Witkiewicza.

Skradziony jednoślad wyceniono na 2 tys. zł.

Policja prosi o kontakt każdego, kto rozpoznaje nagranego mężczyznę.

Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: