Tylko w TVN24 GO
Ostaszewska: to jest paskudne, nieludzkie i skazujące kobiety na ogromne cierpienie
To, co zdarzyło się wczoraj, to jest cios zadany wszystkim kobietom w Polsce. I to w sytuacji wyjątkowej, kiedy wszyscy borykamy się z pandemią, kiedy ludzie boją się o swój byt, o swoje zdrowie, życie najbliższych. To jest naprawdę paskudne, nieludzkie i skazujące kobiety na ogromne cierpienie w Polsce - tak w TVN24 orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji skomentowała aktorka Maja Ostaszewska. W rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg przypomniała również, że "prawo, które obowiązywało do wydania orzeczenia, było jednym z najbardziej restrykcyjnych praw aborcyjnych w Europie". - Trzeba jasno powiedzieć, że takie orzeczenie pseudotrybunału sprawia, że de facto w Polsce jest całkowicie zakazana aborcja (…) Nie zdziwię się, jak zaraz usłyszymy, że nie będzie można usuwać ciąż w przypadku gwałtów na nieletnich – mówiła. Aktorka odniosła się też do trwających protestów przeciwko czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego. – Myślę, że dla nas samych bardzo ważne jest, żeby pokazać nasz gniew, niezgodę, nasze rozczarowanie, to jak bardzo czujemy się w tej chwili oszukane. Jesteśmy w tej chwili wzburzone, bezsilne, przerażone. Przecież kobiety będą się bały zachodzić w ciążę – tłumaczyła. Jak dodała, "czekają nas ludzkie dramaty", bowiem Polki będą zmuszone do donoszenia patologicznych ciąż, a aborcje się nie skończą, tylko zejdą do podziemia.