Tylko w TVN24 GO
Aviva Blum-Wachs: mimo że powstanie w getcie warszawskim musiało zakończyć się klęską, było potrzebne
Mimo, że powstanie w getcie warszawskim musiało zakończyć się klęską, zdaniem Avivy Blum-Wachs było potrzebne. - To było bardzo ważne dla dumy narodowej, dla poczucia ludzi, że oni kierują swoim losem. Nie ktoś nimi kieruje - mówi Blum-Wachs, która w 1940 roku razem z rodzicami zamieszkała w utworzonym getcie. Jej ojciec Abrasza Blum brał udział w powstaniu. 10 maja 1943 roku udało mu się przedostać kanałami na stronę aryjską. Ukrywał się w mieszkaniu przy ul. Barokowej 2. Zadenuncjowany przez dozorcę, próbował uciekać przez okno. Zatrzymany. Gestapo przesłuchiwało go przy Alei Szucha, gdzie został najprawdopodobniej zamordowany. Czy Blum-Wachs jest dumna z ojca? - Tak, bardzo jestem dumna z niego - odpowiada krótko w rozmowie z Jackiem Tacikiem.