Tak jest

Przemysław Sadura, Michał Kiwerski

W drugiej części "Tak jest" goście Andrzeja Morozowskiego rozmawiali o tym, jaki jest stosunek Polaków do zmian klimatu. - Proklimatyczni i ekologiczni to już byliśmy. Koniec lat 80. i początek 90. to był czas, kiedy świadomość znaczenia jakości środowiska naturalnego, świadomość wpływu zanieczyszczeń na środowisko, były znacznie wyższe i gotowość do ograniczeń oraz poświęceń była większa – powiedział socjolog dr hab. Przemysław Sadura. Dodał, że w czasie pandemii osoby do 30. roku życia, "to była ta grupa, która była zagrożona jedynie zmianą stylu życia, a pandemiczne ograniczenia były podobne do tych, które kojarzymy z polityką klimatyczną". - Żeby zadbać o klimat musimy ograniczyć konsumpcję, mobilność, rzadziej podróżować, zwłaszcza samolotem i to przypomina te ograniczenia, które młodzi ludzie nie chcieliby powtarzać – podkreślił Sadura. Według aktywisty klimatycznego Michała Kiwerskiego "wybory jednostkowe nie są sposobem na walkę z kryzysem klimatycznym". - Największy wpływ na emisje ma nasz system energetyczny – stwierdził Kiwerski.