Szymon Stachowiak, Joanna Senyszyn

- Uważam, że premier Morawiecki przyjechał do Strasburga z taką beznadziejną misją, niemożliwą do wykonania. On musi się przede wszystkim sprzeciwiać Ziobrze, że jest twardy, a nie miękiszonem i że będzie ostro rozmawiał z Parlamentem Europejskim - komentowała w pierwszej części "Tak jest" wtorkową wypowiedź Mateusza Morawieckiego w  Parlamencie Europejskim Joanna Senyszyn z Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy. Innego zdania był wicerzecznik Partii Republikańskiej Szymon Stachowiak. - Pan premier Morawiecki wychodząc do tej debaty pokazał jasno, że chce szukać rozwiązania, że chce się dogadać. Bo Polska też ma narzędzia, którymi również może w jakiś sposób szantażować UE, ale takich kroków podejmować nie chce - mówił.

Wtorkowa debata w Parlamencie Europejskim dotyczyła orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zasady wyższości prawa krajowego nad unijnym. Zdaniem gościa "Tak jest" Szymona Stachowiaka Polska "przestrzega prawa unijnego w każdym calu”. - Wyrok Trybunału Konstytucyjnego podkreśla wyraźnie, tak jak w innych państwach europejskich, że nie zgadzamy się na to, żeby TSUE wykraczało w swoich orzeczeniach poza przyznane kompetencje - komentował.