Tak jest
Paweł Olszewski, Anna Maria Żukowska
Trudno się nie zgodzić z tymi słowami, to jest diagnoza. To, że PiS w swoich staraniach powiela standardy rosyjskie, węgierskie, to widać gołym okiem - powiedział w pierwszej części "Tak jest" Paweł Olszewski (PO), odnosząc się do przemówienia Donalda Tuska w Gdańsku. Były premier stwierdził, że "porządek, który wprowadza Prawo i Sprawiedliwość, jest bliźniaczo podobny do tego, który wprowadza Putin w Rosji i jego sojusznicy, przyjaciele w różnych miejscach na świecie". Wyjaśnił też, na czym - w jego ocenie - polega ten "ruski ład". - Obawiam się, że PiS nie powiedział jeszcze ostatniego słowa - kontynuował Olszewski. Goście Andrzeja Morozowskiego odnieśli się również do słów Elżbiety Witek w Otyniu, która zarzuciła pikietującym, że korzystają ze świadczeń wprowadzonych przez PiS, a krytykują rząd. Marszałek Sejmu stwierdziła, że protestujący powinni "unieść się honorem" i nie brać rządowych świadczeń. Mówiła też, że "tu jest Polska, a nie Unia". Zdaniem Olszewskiego, Elżbieta Witek "okazał się zwykłym politykierem", natomiast w ocenie Anny Marii Żukowskiej marszałek "pokazała drugą twarz, twarz hegemona". - Ona wie, że może powiedzieć wszystko, bo wszystko im się wybacza - dodała posłanka Lewicy.