Marcin Kierwiński, Jan Strzeżek

Trzeba sięgnąć głębiej niż do zasobów partyjnych, bo jak widzimy, sięgnięcie do zasobów partii A czy partii B nie ma szans powodzenia. Taka jest arytmetyka w Sejmie i Senacie – mówił w "Tak jest" rzecznik Porozumienia Jan Strzeżek. Wraz z posłem Koalicji Obywatelskiej Marcinem Kierwińskim komentowali głosowanie w Senacie nad kandydaturą senator Lidii Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Za kandydaturą głosowało 45 senatorów, przeciwko - 51. Trzech senatorów wstrzymało się od głosu. - Powinniśmy oczekiwać od PiS-u tego, żeby kandydat na RPO spełniał jakieś elementarne kwalifikacje niezależności i wiedzy prawnej - mówił Marcin Kierwiński. - Ja realnie obawiam się, że będzie teraz próba doczekania do połowy lipca tak, aby w sposób niekonstytucyjny wygasić kadencję pana profesora Bodnara - dodał. Goście Andrzeja Morozowskiego komentowali też ataki hakerskie na skrzynkę mailową szefa KPRM Michała Dworczyka. - Uważam, że nie powinno się wysłać wrażliwej korespondencji ze skrzynek prywatnych. Po to jako kraj, jako Rzeczpospolita wydajemy gigantyczne pieniądze na systemy informatyczne, żeby najważniejsze osoby w państwie miały pewną osłonę przed tego typu atakami – mówił Jan Strzeżek. - Jeśli ważni politycy są nieodpowiedzialni, to można się domyślać, że będą z tego problemy – ocenił Marcin Kierwiński.