Tak jest
prof. Antoni Dudek, Aleksandra Pawlicka
Są kolejne informacje na temat finansowania funduszu wyborczego PiS. W materiale Grzegorza Łakomskiego i Dariusza Kubika przedstawiono, jak była finansowana kampania Joachima Brudzińskiego w wyborach do europarlamentu z 2019 roku. 83 procent wpłat na jego kampanię pochodziło od osób, które za rządów PiS znalazły zatrudnienie na kierowniczych stanowiskach w spółkach zależnych od rządu albo w urzędach państwowych. Sprawę komentowali goście Małgorzaty Łaszcz w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24. - To się dzieje systemowo, a to znaczy, że kupczymy tymi stanowiskami po to, żeby potem czerpać zyski - mówiła Aleksandra Pawlicka z tygodnika "Newsweek". Politolog profesor Antonii Dudek zaznaczył, że nie wierzy w opowieści, że politycy PiS nie wiedzieli, kto finansuje ich kampanie. - Ten system funkcjonuje od dawna. Problem w tym, że PiS zwielokrotnił jego skalę - powiedział profesor Dudek.
W trakcie programu wystąpienie rzecznika rządu Piotr Mueller, który poinformował o posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych w związku z sytuacją kryzysową.