Agnieszka Wiśniewska, Bartosz Brzyski

Podczas piątkowej konferencji prasowej po czwartkowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński odniósł się do "serii wypowiedzi polityków" wymierzonych w jego osobę - Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka. - Gdyby prezes Glapiński chciał się odnieść do wypowiedzi ekonomicznych opozycji, to byłoby może bardziej zrozumiałe niż wypowiedzi, które nie dotyczą dyskusji ekonomicznej - skwitowała w trzeciej części "Tak jest" Agnieszka Wiśniewska ("Krytyka Polityczna"). Według niej wypowiedzi Glapińskiego to przepychanie uwagi, bo "może media nie zauważą, że prezes NBP nie zapowiedział za wiele konkretnych rzeczy, a skupią się na wątkach politycznych". Bartosz Brzyski z Klubu Jagiellońskiego zwrócił uwagę, że możliwość sterowania inflacją jest ograniczona z pozycji Narodowego Banku Polskiego i istotniejszym czynnikiem byłaby kwestia polityki rządu w zakresie decyzji gospodarczych. - To jest bardzo wygodne z punktu widzenia rządu, dlatego że odpowiedzialność spoczywa na jednej osobie - dodał.