Tak jest
prof. Ewa Marciniak, prof. Antoni Dudek
W poniedziałek opublikowano korespondencję mailową - datowaną na 7 stycznia 2019 roku - od Michała Dworczyka do premiera Mateusza Morawieckiego. Szef KPRM pisał, że "odwiedził" tego dnia panią "Julię P.", z którą omówił "trzy tematy". Czy ujawnione informacje wpłyną na polską scenę polityczną? - Wszystko wskazuje na to, że te maile nie rezonują na elektorat Prawa i Sprawiedliwości. Bardziej liczą się efekty rządzenia, a nie mechanizmy. Zaglądanie w głąb polityki to nie jest domena szeroko rozumianego, może trochę stereotypowo, elektoratu PiS-u – oceniła w ostatniej części "Tak jest" prof. Ewa Marciniak, politolożka z UW. Premier Morawiecki powiedział zaś podczas dzisiejszej konferencji, że wyciek korespondencji ze skrzynki Dworczyka to "rosyjska prowokacja". – Myślę, że PiS ma taką strategię, że za wszystko odpowiada, jeśli nie Tusk, to Rosjanie – stwierdził prof. Antoni Dudek, politolog z UKSW.