Tak jest
Piotr Ikonowicz, Marek Tatała
Piotr Ikonowicz z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej oraz Marek Tatała z Fundacji Wolności Gospodarczej w programie "Tak jest" w TVN24 odnieśli się do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który mówił o "żerowaniu Norwegii" na zyskach z ropy i gazu w czasie wojny. – To, co teraz zaczął wyprawiać nasz premier, to jest wymarzony scenariusz dla Putina. Najpierw postawimy wszelkie możliwe sankcje i embargo, a potem się strasznie o to pożremy, kto poniesie koszty. To jest najgorszy możliwy scenariusz – ocenił Ikonowicz. Podkreślił, że jeżeli premier chciał poruszyć ten temat to powinien to zrobić w sposób dyplomatyczny, a nie na spotkaniu prywatnym. Zdaniem Tatały, możemy zaobserwować "przygotowanie do poszukiwania winnych". – Nadchodzi jesień, później zima. Będziemy używać tego gazu więcej, będzie dużo tego gazu z Norwegii, o ile projekt Baltic Pipe będzie dokończony i jest to oczywiste, że ten gaz będzie droższy, więc na kogoś będzie trzeba tą winę za wyższe ceny energii zwalić – dodał gość pierwszej części "Tak jest".