Rozmowa Piaseckiego

Marcin Mastalerek

Prezydent chce współpracy w kwestiach bezpieczeństwa - mówił szef gabinetu prezydent w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 przed szczytem NATO w Waszyngtonie. Marcin Mastalerek zaznaczył, że Andrzej Duda "chce budować jedność" zapraszając ministra spraw zagranicznych i szefa MON do wspólnego lotu do USA. Nieobecny w Waszyngtonie ma być ambasador RP przy NATO Tomasz Szatkowski. - Jeśli rząd, łamiąc procedury, nie godzi się na to, co było oczywiste przez dziewięć lat, to po co ma lecieć? - komentował Mastalerek. Gość komentował też sytuację w małopolskim sejmiku, gdzie przewodniczącym jest ojciec Andrzeja Dudy. - Prezydent zajmuje się szczytem NATO, a nie tym, co robi ojciec prezydenta - powiedział. Mastalerek zaprzeczył, aby sytuacja w sejmiku była przełożeniem konfliktu na linii Kaczyński-Duda. - Mógłbym polecić panu prezesowi Kaczyńskiemu lekturę "Małego Księcia" - powiedział Mastalerek, dodając, że chodzi mu rozdział dotyczący - jak sam ocenił - "żądzy władzy". O słowach Mariusza Błaszczaka, który uważa, że Mastalerek byłby złym kandydatem na prezydenta, odparł, że w czasach, kiedy był rzecznikiem i pisał przemówienia politykom PiS, Błaszczak "zawsze był prymusem", który "słowo w słowo powtarzał" to, co mu napisał. - To chyba były ostatnie mądre słowa, jakie przewodniczący Błaszczak powiedział - stwierdził.