Opinie i wydarzenia

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Nasze wysiłki muszą być jeszcze większe"

Przedstawiciel Białego Domu potwierdził w poniedziałek, że prezydent Donald Trump wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy, "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. Decyzja zapadła po piątkowym spotkaniu prezydenta Ukrainy i USA w Waszyngtonie. W trakcie rozmów w Gabinecie Owalnym doszło do kłótni, a Zełenski przed czasem opuścił Biały Dom. Trump zarzucił mu m.in., że powinien być "bardziej wdzięczny" za pomoc okazaną przez amerykańską administrację. - To nie jest dobra wiadomość. To jest sytuacja, w której nasze wysiłki muszą być jeszcze większe. Naszą strategią jest trzymanie Rosji jak najdalej stąd, to jest wspieranie Ukrainy. Polska realizuje misję wsparcia, szkolimy żołnierzy, przekazujemy sprzęt, pomagamy w transporcie. To jest racja stanu Rzeczpospolitej - powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji w Przasnyszu. Wyraził nadzieję, że wstrzymanie pomocy przez USA jest tymczasowe. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich. Trzeba wspierać nasze relacje transatlantyckie i budować większą siłę Europy - to jest absolutnie dla nas oczywiste. Wierzę, że czas przeglądu tej pomocy nie będzie trwał zbyt długo - kontynuował. Kosiniak-Kamysz odniósł się także do pięciopunktowego plan dozbrajania Europy, który ogłosiła we wtorek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.