Opinie i wydarzenia
Artyści i dziennikarze o hejcie. "Dzieciom w dużym stopniu obrywa się rykoszetem"
Naszym zdaniem to wszystko zaczyna się od głowy, czyli od mediów - mówił Maciej Kurzajewski podczas posiedzenia zespołu parlamentarnego do walki z hejtem, gdzie odbyły się konsultacje ze środowiskiem artystów ws. projektu ustawy antyhejterskiej. Dziennikarz sportowy uznał, że leady i tytuły "są tworzone w ten sposób, żeby nam dopiec". - Te papierowe i internetowe media są bezkarne i my jesteśmy na straconej pozycji w walce z nimi - uzasadniał. Katarzyna Grochola wskazała, że "ludzie publiczni są bardziej narażeni na hejt", natomiast według niej "najbardziej trzeba chronić dzieciaki, które (z powodu mowy nienawiści) popełniają samobójstwa". - Coś trzeba większego zrobić, niż tylko karać za powiedzenie: jesteś głupia, tylko jakoś to dobrze opracować, żeby nagradzać tych, którzy są życzliwi - powiedziała pisarka. Krzysztof Stanowski dodał, że "trochę szkoda by było, żeby ta komisja zamieniła się w komisję ds. urażonych celebrytów". - Każdy zawód wiąże się z pewnymi konsekwencjami i czerpiąc z popularności, trzeba wpisać w koszta, że ma ona też złe strony - wskazał. Według niego "klucz do rozwiązania problemu z mową nienawiści jest w przewlekłości postępowań sądowych i kiepsko przygotowanej policji, żeby tych hejterów namierzać". Wokalista Michał Wiśniewski stwierdził, że nie wolno winić gazet, że rozpisują się na ich temat, ale zwrócił przy tym obawę, że "dzieciom w dużym stopniu obrywa się rykoszetem". - To, żeby w szkołach takie postępowanie było surowo karane, jest do zrobienia natychmiast - stwierdził. Michał Gramatyka wspomniał o badaniach, według których 40 procent nastolatków czuło się w internecie hejtowanymi, a 25 procent mówi o tym, że na co dzień muszą się zmagać z mową nienawiści. - To są bardzo niebezpieczne dane, zważywszy na to, jak mocno rośnie plaga samobójstw wśród nastolatków - podkreślił wiceminister cyfryzacji.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.