Hołownia: będziemy rozliczać tych, którzy Polsce zrobili krzywdę

W sobotę w Warszawie odbył się powyborczy Kongres Partii Polska 2050 Szymona Hołowni. Przewodniczący podczas swojego wystąpienia podkreślił, że "najważniejsza jest Polska, jaką po sobie zostawimy". - W głowach się ludziom nie mieściło, że to może zacząć się po prostu od ludzi. Nie od idei nawet, ale od ludzi. Tego, co zrobiliśmy, tego nikt nie napisał w książkach, żaden naukowiec nie zaprogramował w ramach jakiejś strategii - mówił Hołownia, zwracając się do członków partii. Wskazał, że jesteśmy w "jednym z najważniejszych momentów Polski". - Jesteśmy pokoleniem 15 października. Tego dnia, w cichej spokojnej rewolucji, bez żadnych wystrzałów i nie wiadomo jakich zachęt, choć oczywiście kampanie profrekwencyjne zrobiły tu swoją genialną robotę, pokazaliśmy, co to znaczy społeczeństwo obywatelskie - dodał. Marszałek Sejmu zaznaczył, że po dwóch miesiącach od wyborów, posłowie i posłanki muszą ucieszyć się zwycięstwem. - Nie dajmy sobie ukraść tej radości, dzisiaj uśmiechnijmy się do siebie nawzajem najszerszym uśmiechem, jaki mamy. Po powrocie do domu spełnijmy toast. Podajmy sobie rękę i powiedzmy "słuchajcie, stało się coś niezwykłego, coś, z czego możemy być dumni, o czym będziemy opowiadać naszym dzieciom" - dodał. Hołownia zaznaczył, że nowy rząd "będzie rozliczać tych, którzy Polsce zrobili krzywdę".