Tusk: prezes Kaczyński upokarza swoich współpracowników w tym spektaklu

Takie trochę biedactwa. To budziło współczucie, bo wszyscy wiedzą, w jakiej grze uczestniczą - mówił Donald Tusk o nowym rządzie Mateusza Morawieckiego. Jak uznał, "prezes Kaczyński upokarza swoich współpracowników w tym spektaklu". Uzasadniał, że "to wypadkowa różnych decyzji koalicyjnych". - Jesteśmy gotowi w każdym szczególe do przedstawienia składu rządu, programu, pierwszych 100 dni, perspektywy strategicznej. Musimy tylko poczekać, aż misja nowego rządu i starego premiera się wypełni - kontynuował. Zaznaczył, że "skoro udają, że powołali kolejny rząd, to mogliby chociaż poudawać, że zajmują się realnymi problemami". Pytany, czy jest zadowolony z liczby kobiet w jego przyszłym rządzie, odparł, że nie. Lider KO wypowiedział się również na temat mediów publicznych, które jego zdaniem "w jakiś sposób mogłyby znowu odgrywać pozytywną rolę". Jak podkreślił, "nie można się spodziewać, żebyśmy chociaż złotówką wspierali to, co się teraz dzieje w tych mediach".