Opinie i wydarzenia
Przydacz po szczycie B9: miejsce dla Ukrainy w przyszłości jest w Europie i w strukturach euroatlantyckich
W Pałacu Prezydenckim zakończył się szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki. Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta w rozmowie z mediami ocenił, że odbyły się dobre rozmowy, podczas których została wynegocjowana i przyjęta "deklaracja z odpowiednim językiem". – Z jednej strony potwierdzająca wspólne zaangażowanie w kontynuowanie polityki odstraszania i obrony. Wszyscy Sojusznicy będący na sali ze wschodniej flanki NATO zgodzili się na to, że będą się wspierać w razie jakiegokolwiek zagrożenia – doprecyzował. Jak mówił Przydacz, kolejnym punktem deklaracji było potępienie "w najbardziej ostrych słowach rosyjskiej brutalnej, krwawej wojny przeciwko Ukrainie". – Wszyscy członkowie formatu bukaresztańskiego podpisują się pod słowami potępienia w kierunku Rosji. Jednocześnie członkowie formatu opowiadają się za kontynuacją polityki otwartych drzwi w ramach NATO. Miejsce dla Ukrainy w przyszłości jest w Europie i w strukturach euroatlantyckich – wyjaśnił.