Morawiecki w Brukseli: Kijów musi wspierać cała Unia Europejska

Premier Mateusz Morawiecki po zakończonym w nocy nadzwyczajnym szczycie Rady Europejskiej podsumował ustalenia, jakie zostały zawarte na konferencji prasowej w Brukseli. - Musimy wspierać Ukrainę kolejnymi dostawami broni, a żeby było to skuteczne, Kijów musi wspierać cała Unia Europejska – stwierdził. Premier podkreślił, że to polski rząd wyznacza kierunki polityki wobec wojny w Ukrainie, a jego działania - postawa wobec Rosji, pierwsza wizyta w Kijowie, decyzje w sprawie wysyłki kolejnych rodzajów broni, w tym systemów Patriot czy czołgów Leopard 2 – są pionierskie. - Polskie działania dają nadzieję na lepszą przyszłość - powiedział. - O ile pierwsze pół roku można było uznawać za nieskuteczną politykę sankcyjną Unii Europejskiej, tak teraz dostrzegam makroekonomiczne skutki dla rosyjskiej gospodarki – kontynuował. Morawiecki podkreślił, że "cieszy się z przełamania impasu w sprawie leopardów". - Stawką jest bezpieczeństwo i rozwój w kolejnych dekadach – oznajmił. Premier podczas konferencji prasowej odniósł się również do unijnej polityki migracyjnej. - W tym trudnym czasie geopolitycznym nasz głos nie tylko się przebił, ale jest słyszany i dostrzegany oraz podejmowany przez Unię Europejskiej w formie konkluzji -  zaznaczył. Dodał też, że Polska dostanie wsparcie z Brukseli na zapewnianie ochrony migrantom. Mateusz Morawiecki poruszył również kwestię nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i odblokowanie unijnych środków. - Będę chciał jeszcze rozmawiać o tym z panem prezydentem. […] Komisja Europejska czeka z kolei na zakończenie procesu legislacyjnego – przekazał.  – Wpłynęło do nas już ponad pięć miliardów złotych – wskazał.