Wojciech Bojanowski, 07.03.2022, godz. 17:20

Reporter TVN24 Wojciech Bojanowski po ewakuacji z Kijowa musiał wyjechać z bombardowanej Białej Cerkwii. Teraz jest w Żytomierzu, który również padł celem rosyjskiego ataku. Dwa pociski w Żytomierzu spadły na dzielnicę mieszkalną. Reporter  rozmawiał z parą, która w trakcie bombardowania była w domu. Ich cały dobytek został zniszczony, a eksplozja była tak silna, że wywracała samochody do góry nogami. Takich historii są tysiące, każdego dnia rakiety spadają na ukraińskie miasta. Ukraińcy mimo wszystko niechętnie opuszczą swój kraj. - Jak uciekać, jeśli to jest twoja ziemia? - mówiła Lena. 

Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych