Opinie i wydarzenia
Donald Tusk: Pan Mejza zastąpił de facto Kaczyńskiego. To nie jest gra słów
Donald Tusk zabrał głos na Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej. Mówił o czterech zagrożeniach, których Polacy boją się najbardziej - pandemii, drożyzny, wojny i konliktu z Unią Europejską. - My nie mamy pretensji do PiS-u i Kaczyńskiego o to, że Polaków dotknęły dramaty takie jak pandemia i inflacja, ale o to, że Polska jest na czele wszystkich ponurych rankingów za ich władzy – powiedział. Tusk stwierdził również, że nikomu w Europie nie udało się skłócić tak szybko własnego państwa z całą Unią Europejską, oraz że od wielu dni "ta władza zajmuje się tym, jak ukryć łajdactwa jednego ze swoich wiceministrów". - Pan Mejza zastąpił de facto Kaczyńskiego. I to nie jest gra słów - komentował przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Rada Krajowa PO zebrała się po raz pierwszy od wrześniowej konwencji partii, a także październikowych wyborów wewnętrznych, w których wybrano szefów regionów i przewodniczącego. Podczas konwencji zmieniono statut Platformy, między innymi powiększając skład zarządu. Wybór nowych wiceprzewodniczących to jedno z głównych zadań sobotnich obrad. Po zakończeniu części otwartej, nastąpi część zamknięta. Wtedy wybrani zostaną nowi wiceprzewodniczący. Do dotychczasowych zastępców Donalda Tuska - Borysa Budki, Tomasza Siemoniaka i Rafała Trzaskowskiego - mają dołączyć: Bartosz Arłukowicz, Cezary Tomczyk, Ewa Kopacz, Małgorzata Kidawa-Błońska, Izabela Leszczyna, Marzena Okła-Drewnowicz i Dorota Niedziela. Dobór nazwisk jest taki, by wśród wiceprzewodniczących było tyle samo kobiet i mężczyzn. Dalsze zmiany w zarządzie mają nastąpić po nowym roku.