Opinie i wydarzenia
Marcin Przydacz: piłka jest po stronie białoruskiej
Uważamy, że jeśli pomoc jest potrzebna, to powinna odbywać się w sposób legalny i w granicach prawa – powiedział w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Na granicy Polski z Białorusią w okolicy Usnarza Górnego na Podlasiu od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów. - Te osoby są na terytorium Białorusi, stąd też nasza oferta w dniu wczorajszym, nota wysłana do strony białoruskiej z ofertą konkretnej pomocy. Jesteśmy w stanie zaoferować Białorusi namioty, łóżka polowe, środki higieny. Tego typu wsparcie może w perspektywie kilku godzin znaleźć się już po drugiej stronie granicy - przekazał Przydacz.
Piłka jest po stronie białoruskiej. Jeżeli trzeba tym ludziom pomóc, to my jesteśmy gotowi wesprzeć Białoruś, bo to na ich terytorium oni są legalnie i to na skutek działań strony białoruskiej ci migranci znaleźli się na Białorusi - powiedział wiceminister.