Nasze 20-lecie

Szef Komitetu Ochrony Dziennikarzy o lex anty-TVN: długofalowa strategia rządu opiera się na erozji niezależnych mediów w Polsce

Naciski na dziennikarzy, ograniczenie ich wolności lub prześladowania, to największe zagrożenia dla dziennikarstwa i wolności mediów w ocenie nowojorskiego Komitetu Ochrony Dziennikarzy. W rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Joel Simon, szef Komitetu Ochrony Dziennikarzy, jednej z najważniejszych organizacji na świecie, wyjaśnił, po jakie narzędzia sięga władza, aby mieć wpływ na treści ukazujące się w mediach. Odniósł się również do zmian w ustawie o radiofonii i telewizji proponowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Przypomniał też, że "Polska była zarówno liderem zmian w zakresie wolności prasy pod koniec lat 90, jak i w kształtowaniu klimatu represji wobec prasy, który ma miejsce obecnie w różnych punktach globu". - Długofalowa strategia rządzącej partii PiS opiera się na marginalizacji, osłabieniu, izolacji oraz erozji niezależnych mediów w Polsce. I dość dobrze im się to udaje. Używają środków nieoczywistych - pozwów sądowych, podatków, retoryki repolonizacyjnej, oraz ataków na zagranicznych właścicieli - mówi Joel Simon. Jego zdaniem, gdy spojrzymy na historię działań rządu w Polsce, "systematycznego spychania na margines, prześladowania i duszenia niezależnych mediów oraz na fakt, że ustawa [o radiofonii i telewizji - przyp. red.] funkcjonuje od wielu lat i nigdy nie przeszkadzała, trzeba wyciągnąć wniosek, że nie jest to próba egzekwowania jakichś rzeczywistych prerogatyw rządowych, a jest to próba osłabienia oraz potencjalnego wyeliminowania platformy mediowej krytykującej rząd, przez którą on czuje się zagrożony". - Każdy rząd, który jest zagrożony przez niezależne media, niezależne informacje, jest z definicji słaby - tłumaczył Joel Simon.

05.08.2021
Długość: 16 min