Piotr Stasiński, Tomasz Lis, Bogusław Chrabota, Tomasz Terlikowski

Mam nadzieję, że będziecie walczyć dalej i się obronicie. My dziennikarze, którzy mają silne przekonanie, że to jest atak na wolne media w ogóle, a nie tylko na waszą stację, będziemy was popierać - powiedział Piotr Stasiński, zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej". W specjalnym odcinku "Loży prasowej" z okazji 20-lecia TVN24 goście Małgorzaty Łaszcz dyskutowali o złożonym przez Prawo i Sprawiedliwość projekcie nowelizacji ustawy medialnej, nazywanym lex anty-TVN. W kontekście lex anty-TVN płynie wiele krytycznych głosów, między innymi od senatorów USA i kongresmenów, a także innych czołowych polityków i organizacji w Stanach Zjednoczonych. - Ja mam pewność, że TVN, TVN24 przetrwa i będzie nadawał przez kolejne 20, 30 lat - skomentował Bogusław Chrabota, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej". - To Polacy, widzowie wybierają swoją ulubioną stację i to jest zasadniczy czynnik, który pozwoli przetrwać tej stacji w takim formacie - dodał. Publicysta Tomasz Terlikowski również przyznał, że nie sądzi, żeby PiS-owi udało się zlikwidować TVN24. - Ten spór, który rozpoczęli jest wyrazem ich słabości i desperacji niż siły - powiedział. - Jarosław Kaczyński traktuje media wyłącznie jako element rozgrywki - dodał. - Nawet, jeśli uda się przeczołgać, czy mówiąc inaczej zyskać większość w pierwszym głosowaniu w parlamencie 11 sierpnia, ale to wcale nie jest takie oczywiste, to mamy potem Senat, potem mamy jeszcze raz Sejm i na końcu mamy prezydenta - mówił Terlikowski. - Mam nadzieję, że przegrają. Mamy dobry znak z tego tygodnia, kiedy opór społeczny, opór środowiska sędziów, daje wspaniałe rezultaty, daje się zatrzymać machinę deptania praworządności - skomentował redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis. - Wydaje mi się, że to jest wskazówka - głos obywateli ma znaczenie - podkreślił. - Ja bym życzył, żeby ci widzowie za dwa dni na ulicach polskich miast pokazali, jak bardzo chcą bronić swoją stację - dodał.