Kropka nad i
Michał Dworczyk
Sprawę bada komisja powołana przez NFZ i to ona powinna formułować wnioski z kontroli. Najważniejsza odpowiedzialność spoczywa na osobach organizujących szczepienie. Opracowano Narodowy Program Szczepień. To nie jest tak, że każdy dyrektor szpitala czy szef jakiejś placówki może wyjść i powiedzieć: "to ja mam pomysł, będę prowadził swoją akcję promocyjną tego programu i będę podejmował decyzje, kto ma zostać zaszczepiony, a kto nie" - mówił w "Kropce nad i" szef KPRM Michał Dworczyk pytany o zaszczepienie poza kolejnością znanych osób w Centrum Medycznym przy WUM. Jak dodawał, "zna osobiście lekarzy, pracujących w WUM, którzy chcieli się zaszczepić, ale usłyszeli, że nie ma takiej możliwości, bo w kolejce są inni". - Nie może być zgody na to, że różni ludzie są traktowani w różny sposób - tłumaczył. Przyznał również, że osoby spoza "grupy zero", które do tej pory przyjęły pierwszą dawkę preparatu, powinny przyjąć także drugą szczepionkę. W rozmowie z Moniką Olejnik zapowiedział również kontrole w innych szpitalach, w których były sygnały o nieprawidłowościach.