Kawa na ławę

Paulina Hennig-Kloska, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Olga Semeniuk, Paweł Mucha, Piotr Zgorzelski, Włodzimierz Czarzasty

Prace nad zmianami w Sądzie Najwyższym komentowali w niedzielę w TVN24 goście "Kawy na Ławę". - Nie bądźmy naiwni. Jesteśmy jeszcze w trakcie procesu legislacyjnego. Wszystko się może zdarzyć - mówił Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z ramienia Koalicji Polskiej-PSL. Zdaniem Zgorzelskiego jeżeli prezydent podpisze tę ustawę, "to wcale nie musi ona być pomostem do zrealizowania marzeń wielu milionów Polaków o środkach z KPO". Dodał, że może też dojść do sytuacji, że prezydent nie będzie mógł podpisać tej ustawy. - Wtedy spadnie na niego odium niezadowolenia z obozu władzy - ocenił. - Widzimy od naprawdę miesięcy, że Komisja Europejska robi absolutnie wszystko, żeby znormalizować te stosunki z Polską, żeby pieniądze z KPO popłynęły do polskich obywateli i do polskiej gospodarki - powiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka Koalicji Obywatelskiej. - Tymczasem od roku PiS-owski rząd nie był nawet w stanie zaakceptować trzech ważnych, ale prostych punktów z KPO - dodała. Jej zdaniem "dopieszczając antyunijnego Ziobrę [rząd PiS - red.] nie był w stanie wypracować trzech prostych punktów z Unią Europejską, które by gwarantowały wypłacenie tych środków".

 

Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk (PiS) w "Kawie na Ławę" przypomniała, że rząd wysłał w ubiegłym roku projekty mające być częścią KPO, które zostały zaopiniowane pozytywnie. - Dzisiaj dyskutujemy tylko i wyłącznie o walorach politycznych - dodała. Zdaniem wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego z Lewicy "będą jeszcze oceniane dodatkowe elementy". - Według mnie Komisja nie będzie z tego zadowolona - powiedział. - Ja bym kazał jeszcze poprawiać tę ustawę - dodał zapytany o to, co zrobiłby jako Komisja. Mówił też, że środki z KPO nie przepadną. - Moim zdaniem Komisja będzie wymagała w ramach kroków milowych więcej - mówił Czarzasty. Posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska oceniła, że "Komisja Europejska nie potraktuje tej ustawy jak czeku in blanco, tylko będzie przyglądała się temu, jak dalej ta ustawa będzie funkcjonowała w rzeczywistości i co będzie się działo w wymiarze władzy sądowniczej w Polsce". Prezydencki doradca Paweł Mucha mówił, że prezydent "dał możliwość porozumienia". - Mówimy tutaj o pewnym aspekcie politycznym - dodał, zgadzając się z Semeniuk. Ocenił, że zaproponowana przez prezydenta ustawa daje "pełne szanse porozumienia z Komisją Europejską".

Program z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami słuchu [JM].