Joanna Scheuring- Wielgus, Izabela Leszczyna, Jakub Kulesza, Waldemar Buda, Paweł Mucha, Krzysztof Hetman

Dobrze się stało, że ustawa ratyfikacyjna została przyjęta – mówił w "Kawie na ławę" Paweł Mucha z kancelarii Prezydenta. Wraz z pozostałymi gośćmi programu komentowali ostatnie głosowanie w Sejmie nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy. Głosowało 456 posłów. 290 głosowało za, 33 przeciw, a 133 się wstrzymało. Wśród popierających ratyfikację znaleźli się posłowie Lewicy i Koalicji Polskiej. - Dla nas kluczowe było to, żeby zagłosować za ratyfikacją, dlatego że jesteśmy euroentuzjastami i to my, przypomnę, wprowadzaliśmy Polskę do Unii Europejskiej – powiedziała posłanka Lewicy Joanna Scheuring- Wielgus. - Jakaś część tych postulatów, które składaliśmy i które zgłaszaliśmy na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy, została wzięta pod uwagę – ocenił Krzysztof Hetman (PSL, Koalicja Polska). Natomiast posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna stwierdziła, że "4 maja w Sejmie nie głosowaliśmy wcale nad tym, czy Polska dostanie te pieniądze, czy nie dostanie. My de facto głosowaliśmy nad tym, na czyich warunkach te pieniądze będą wydawane". Jakub Kulesza z Konfederacji stwierdził, że nieporozumienia przy głosowaniu w obozie Zjednoczonej Prawicy to "był tylko teatrzyk. Solidarna Polska jest częścią rządu, popiera rząd". Goście Konrada Piaseckiego komentowali też decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie tzw. sędziego dublera w polskim Trybunale Konstytucyjnym i reakcję prezes Trybunału. - Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczy jednej firmy, nie ma skutków – ocenił wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda (PiS).