Jeden na jeden

prof. Przemysław Litwiniuk

Ile wyniesie inflacja w szybkim szacunku GUS za lipiec? O to Radomir Wit pytał swojego gościa w programie "Jeden na jeden" w TVN24. - Gwałtownych zmian, jeśli chodzi o wskaźnik inflacji, się nie spodziewam. Można sądzić, że będzie to zmierzać w oczekiwanym kierunku, małymi kroczkami - odpowiedział prof. Przemysław Litwiniuk, członek Rady Polityki Pieniężnej. Stwierdził, że wyniesie ona "nieznacznie mniej, może 11,3 procent". Zwrócił przy tym uwagę, iż spadająca inflacja nie oznacza, że ceny będą spadać. Jak dodał, "to cały czas jest wskaźnik wzrostu cen i to dosyć wysoki". Według niego "bardziej istotnym czynnikiem, który będziemy obserwować, to poziom inflacji bazowej, która nie uwzględnia wahań cen energii, paliw i żywności, czyli czynników inflacjotwórczych, które są niezależne od polityki NBP, a na które wpływ mają rynki międzynarodowe". Jego zdaniem "też będziemy obserwować nieznaczną obniżkę tego wskaźnika". Pytany o prezesa NBP Adama Glapińskiego, który zapowiedział koniec cyklu podwyżek stóp procentowych i możliwe ich obniżki, prof. Litwiniuk odparł, że "rozważanie nad dalszymi podwyżkami należałoby zawiesić". - Nie widzę żadnych przesłanek ku temu, by myśleć i komunikować decyzje na temat obniżki stóp procentowych w najbliższej przyszłości - powiedział.